Sławomir Tramsz w roli świeżo upieczonego taty czuje się wspaniale. - Lepszego prezentu na Dzień Ojca nie mogłem dostać - cieszy się mężczyzna. Na zdjęciu wraz z córeczką Mają i żoną Karoliną.(Fot: Piotr)
- Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Żona urodziła córeczkę w czwartek. To nasze pierwsze dziecko. Na Dzień Ojca dostałem najlepszy prezent na świecie – mówi Sławomir Tramsz. - Maja jest zdrowa, waży 2,7 kilograma. Powoli już odczuwam ojcowskie obowiązki. Biegam, załatwiam wszystko co trzeba, ale najchętniej nie zostawiałbym ani na chwilę żony i córeczki – dodaje Tramsz.
Tylko dzisiaj w Szpitalu Ginekologiczno – Położniczym i Noworodków w Opolu ojcami zostało dwóch mieszkańców Opolszczyzny. - Świeżo upieczonych tatusiów bardzo łatwo poznać. Poruszają się na ogół biegiem i dużo dzwonią – mówi z uśmiechem Gizela Pollok z oddziału ginekologicznego. - Wielu jednak dzielnie towarzyszy matkom podczas porodu i naprawdę rzadko zdarza się, aby mdleli – podkreśla ginekolog.
Pierwszy raz Dzień Ojca obchodzono 19 czerwca 1910 roku w mieście Spokane w Stanach Zjednoczonych. Jego pomysłodawczynią była mieszkanka tej miejscowości, Sonora Louise Smart Dodd, która w ten sposób chciała oddać hołd swojemu ojcu, który po śmierci żony zajął się wychowaniem sześciorga dzieci. Prezydent USA Calvin Coolidge przyjął to święto oficjalnie w 1924. W Polsce święto przyjęło się w 1965 roku i od tego czasu obchodzone jest zawsze 23 czerwca.
TUBYLEC: Napisał postów [3598], status [VIP]
Przynajmniej będzie świetnie pamiętac kiedy jest dzień ojca:P