Piłkarze czeskiej kadry nie mieli czasu na spacer po mieście. Po kilku minutach pociąg odjechał z dworca. Na zdjęciu Thomas Rosicky.
Punktualnie o godzinie 17.00 na dworcu Opole Główne pojawił się zapowiedziany chwilę wcześniej pociąg specjalny, oklejony w czeskie barwy narodowe i oznaczony imieniem "Basia". W kilku wagonach podróżowała reprezentacja narodowa Czech w piłce nożnej – grupowi rywale Polaków podczas EURO 2012. Jako środek transportu do centrum pobytowego we Wrocławiu nasi sąsiedzi wybrali właśnie kolej.
Ku rozczarowaniu kilkunastu fanów zgromadzonych na opolskim dworcu, piłkarze nie zdecydowali się na przechadzkę po peronach. - Trochę ich rozumiem, bo dworzec nie wygląda zbyt zachęcająco. Ale to miłe uczucie zobaczyć takie gwiazdy jak Cech na żywo – mówi pan Andrzej, który wspólnie z synem czekał na pociąg do Wrocławia. Czescy piłkarze zainteresowaniem osób na peronie zdawali się specjalnie nie przejmować. Thomas Rosicky w skupieniu czytał gazetę a Petr Cech słuchał muzyki. Fanów pozdrawiali za to przebywający w wagonie restauracyjnym Jaroslav Plasil i Michal Kadlec.
Nad bezpiecznym postojem pociągu czeskiej reprezentacji w Opolu czuwało kilkudziesięciu policjantów z Komendy Miejskiej Policji, a także funkcjonariusze Straży Granicznej oraz Straż Ochrony Kolei. - Można powiedzieć, że to taki początek naszych regionalnych działań związanych z EURO 2012 – mówi podinsp. Piotr Królikowski z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - Przez nasz region w trakcie turnieju będą też przejeżdżać awizowane wcześniej dwa pociągi kibiców z Chorwacji. Za każdym razem będzie to około tysiąca fanów. – zapowiada Królikowski.
- Gracze i trenerzy powiedzieli, że zamiast czekać na lotnisku, gdzie w czasie kontroli rozbieraliby nas do naga, pojedziemy pociągiem. Będą mieć maksymalny komfort" - tłumaczył dziennikarzom przed odjazdem kadry z Pragi Miroslav Pelta, szef Związku Piłki Nożnej Republiki Czeskiej. Lokomotywa wioząca czeską reprezentację to najnowsza jednostka serii 380, produkowana przez pilzneńskie zakłady maszynowe Skoda.
cozakoles: Napisał postów [250], status [maniak]
Całe szczęście, że nie wysiedli. Jak by zobaczyli plac dworcowy, to by uciekli z powrotem do Czech