• Autor: Seeb
    • Wyświetleń: 1033
    • Dodano: 2007-08-09 / 16:45
    • Komentarzy: 1

    Sezon na oszustów

    Raz podają się za pracowników wodociągów, czy gazowni innym razem z kolei za przedstawicieli handlowych, czy wolontariuszy przeróżnych fundacji. Ich cel jest jednak zazwyczaj jeden - dostać się do mieszkania, a tam odwracając uwagę swej ofiary - dokonać kradzieży. Mowa tu o oszustach których w wakacje nie brakuje.

    Kradną zwykle pieniądze lub biżuterię - są to przeważnie małe rzeczy, które łatwo niepostrzeżenie wynieść, a ofiara zauważa ich brak najczęściej kilka godzin lub dni później.

    Ofiarą takiego przestępstwa padła wczoraj jedna z mieszkanek Paczkowa, która straciła 3 800 złotych. W godzinach południowych do jej mieszkania zapukała kobieta podająca się z pracownicę Caritasu. Jak opisała poszkodowana 80-latka, kobieta miała około 30 lat i była elegancka.
    Zaproponowała sprzedaż koca. Później okazało się, że koc mieszkanka Paczkowa może dostać za darmo, jeśli tylko numery na jej banknocie będą zgodne z numerami na banknocie oszustki. Chwilę później 80-latka została właścicielką koca. Kolejna propozycja była również nie do odrzucenia – drugi koc na tych samych zasadach. Tym razem jednak koc miał znajdować się w samochodzie. Starsza kobieta poszła się przebrać bo po „wygraną” musiała wyjść na podwórko gdzie miała czekać ”pani z Caritasu”. Niestety oszustki i koca już nie było. Jak się później okazało zniknęły również oszczędności kobiety.

    Podobna sytuacja miała miejsce w Zdzieszowicach 6 sierpnia br. Tam jedna z mieszkanek ulicy Korfantego została okradziona przez - podającego się za pracownika wodociągów - mężczyznę. W tym przypadku kobieta straciła 1 000 złotych.

    W podobnych sytuacjach miejmy więc oczy szeroko otwarte.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2007-08-10 08:48:26 [89.174.102.*] id:14547  
    Funia: Do mojej teSciowej przyszły dwie kobiety podające się za opiekunki społeczne.Jedna z nich była Romką,druga Polką.Powiedziały do teściowej,że mają dla niej 1oo złotych, ale mają banknot 2oo-stu zlotowy.Zapytały czy będzie miała wydać im 1oo zł.Teściowa na to,że nie ma pieniędzy,bo jest na utrzymaniu syna. Nadszedł mój teść i widząc co się dzieje przegonił te baby.Po pewnym czasie wróciły,ale też zostały przegonione.Okazało się,że udało się im naciągnąć pewne osoby .

    Nick:
    Treść: