- Autor:
- Wyświetleń: 1023
- Dodano: 2006-11-30 / 17:45
- Komentarzy: 1
Spotkanie z Martyną Wojciechowską - relacja
W normalnych warunkach - np. tutaj w Opolu ciśnienie atmosferyczne wynosi ok 950 - 1000 Hpa. Na szczycie Mount Everest było 250. To znaczy, że mieliśmy 1/4 tlenu potrzebnego do normalnego funkcjonowania - opowiadała Martyna Wojciechowska.
Na spotkanie ze zdobywczynią najwyższego szczytu na świecie przybyli i starci i młodsi - przeważali jednak studenci. Aula błękitna w której odbyło się spotkanie wypełniona była po brzegi.
Martyna Wojciechowska opowiadała jak wyglądało wejście na dach świata.
Dramatyczne momentami szczegóły opowiadania przeplatane były zgrabnie wstawionymi żartami - w tych momentach z Martyny ewidentnie wychodziła dusza telewizyjnej prezenterki.
Później przyszedł czas na pytania.
Gdyby nie to co przeżyłam, nie doszłabym tu gdzie teraz jestem - mówiła Martyna.
Spotkanie było także okazją do prezentacji książki Przesunąć Horyzont, którą później Martyna podpisywała.
Jestem zwykłą kobietą, która ma swoje słabości, a najbardziej - wbrew pozorom, nie lubię zimna - a tam (podczas zdobywania Mount Everest) było cały czas zimno - mówiła.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
justa: Byłam na tym spotkaniu. Co by nie powiedzieć, pani Martyna jest kobietą z pasją. Zazdroszczę jej trochę tego co robi.