Miejskie służby w Opolu ostrzegają przed mrozami. Na zdjęciu bezdomny Marek, który nie ulega namowom strażników miejskich i mimo spadku temperatur grubo poniżej zera, nocuje w pustostanie.(Fot: archiwum)
- Zgodnie z prognozami, które otrzymało miejskie centrum zarządzania kryzysowego w Opolu, w ciągu najbliższych dni temperatura w Opolu może spadać nawet do minus 15 stopni Celsjusza – informuje Alina Pawlicka – Mamczura, rzecznik prasowy opolskiego ratusza. - W związku z tym prosimy o zwrócenie szczególnej uwagi na osoby bezdomne, które w tych dniach narażone są na wychłodzenie. W momencie stwierdzenia takich przypadków prosimy o natychmiastowe informowanie pogotowia, policji lub straży miejskiej – apeluje.
Wzmożone patrole pustostanów i ulic miasta planują strażnicy miejscy z Opola. - Będziemy dokładnie sprawdzać wszystkie miejsca, które mogą służyć jako takie pozorne schronienie przed chłodem, z których mogą korzystać bezdomni - wyjaśnia Krzysztof Maślak, zastępca komendanta SM w Opolu. - Niestety znamy przypadki osób bezdomnych, którzy nawet mimo siarczystych mrozów nie decydują się na przeniesienie do noclegowni. Wówczas strażnicy dowożą im gorącą herbatę bądź ciepły posiłek, czasem koce – dodaje.
W ciągu ostatniej doby w całym kraju z powodu wychłodzenia zmarły dwie osoby.
O bezdomnych w Opolu, którzy nie ulegają namowom strażników miejskich i nie opuszczają pustostanów nawet przy dużych mrozach, pisaliśmy w listopadzie ubiegłego roku:
Idą mrozy, jak radzą sobie bezdomni?
amigo: Napisał postów [665], status [rozpisany/na]
Wskazane jest by kloszardom na ulicy dawać więcej piniążków.To też jest pomoc.