Poza miastem sytuacja w wielu miejscach nie wyglądała najlepiej. To zdjęcie wykonane dzisiaj około 15.00 na drodze ze Zdzieszowic do Opola, na wysokości miejscowości Rozwadza. "Szklanka taka że 30 km/h to max, co widać na załączonych obrazkach" - napisał nasz czytelnik MarcinK.
- Wszystko wskazuje na to, że zima nas nie zaskoczyła. Poranna reakcja szybko odniosła efekt na ulicach. Nie było sygnałów o nieodśnieżonych ulicach – mówi Mirosław Pietrucha, wicedyrektor i rzecznik prasowy MZD w Opolu. - Trzeba oczywiście przyznać, że nie mamy do czynienia z jakimś ogromnym atakiem zimy, opady nie są szalenie intensywne, ale mimo to postanowiliśmy wysłać na ulicę cały tabor pługopiaskarek aby zadziałać prewencyjnie – dodaje.
Prewencja drogowców w walce z zimą polega na sypaniu mieszanki solnej w miejscach gdzie od początku grudnia tego nie robiono. - Sypaliśmy solą tam gdzie była spora wilgotność, gdzie pojawiała się gołoledź. Teraz podsypujemy na ulicach gdzie śniegu praktycznie nie ma, ale w ten sposób przygotowujemy się na kolejne opady – wyjaśnia Pietrucha. - Chodzi o stworzenie cienkiej warstwy substancji antypoślizgowej, która w przypadku minusowych temperatur i opadów śniegu nie stanie się od razu tak zwaną szklanką – podkreśla.
W firmie Remondis, która wygrała przetarg na zimowe utrzymanie dróg w Opolu, trwają już dyżury pługopiaskarek i solarek – dzienne i nocne. „Akcja Zima” prowadzona jest bowiem całodobowo. W czwartek rano w gotowości mają być tylko cztery samochody, bo prognozy drogowców nie przewidują opadów. - Korzystamy z prognozy przygotowanej przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, dodatkowo weryfikujemy ją z ogólnodostępnymi prognozami w internecie – mówi wicedyrektor i rzecznik MZD. - Mogę zdradzić, że na święta nasze prognozy nie przewidują póki co opadów a temperatura ma oscylować wokół kilku stopni powyżej zera – podsumowuje Mirosław Pietrucha.
Drogowcy z Opola podkreślają też, że tegoroczna zima póki co jest jedną z najtańszych w historii miejskiej spółki. W porównaniu do roku ubiegłego, MZD na zimowe utrzymanie dróg wydało 450 tysięcy złotych mniej. Warto też podkreślić, ze w 2010 roku drogowcy w Opolu mieli pod swoją opieką 160 kilometrów dróg a podczas tegorocznej zimy mają o 10 km więcej. O 3 tysiące metrów kwadratowych wzrosła też powierzchnia chodników, których odśnieżaniem zajmuje się Miejski Zarząd Dróg w Opolu – obecnie to 150 tysięcy mkw.
luxusowy: Napisał postów [22595], status [VIP]
Jaki jest najmniejszy pojazd w Polsce? Pług bo jak spadnie 5cm śniegu to żadnego nie widać :)