- Autor: Mat
- Wyświetleń: 7408
- Dodano: 2011-11-18 / 07:02
- Komentarzy: 19
Wiadukt na Wschodniej gotowy, ale bez przejazdu
Wiadukt na ulicy Wschodniej - gotowy ale wciąż nie otwarty dla ruchu.(Fot: Dżacheć)
Część kierowców lekceważy zakaz ruchu i korzysta już z wiaduktu.
Z ponad dwutygodniowym opóźnieniem zakończył się remont wiaduktu przy ulicy Wschodniej w Opolu. W czwartek popołudniu miał miejsce odbiór techniczny odnowionego obiektu, ale kierowcy na przejazd wiaduktem bez łamania zakazów (niektórzy się na to decydują) będą musieli jeszcze poczekać. Możliwe, że nawet półtora miesiąca, choć jak przekonuje Miejski Zarząd Dróg – to najczarniejszy scenariusz.
Specjalna rurowa konstrukcja na żelbetowych fundamentach, oparta na sporych nasypach, droga rowerowa, chodniki, kanalizacja deszczowa a także nowe oświetlenie – to zakres prac jakie przy wiadukcie wykonała opolska firma Himmel i Papesch. Wykonała kilkanaście dni po terminie, za co zapłaci karę. - Pierwotny termin ukończenia inwestycji to 20 października, jednak wykonawca zgłosił nam swoje uwagi które uznaliśmy i przedłużyliśmy mu ten termin do 1 listopada, niestety tego terminu też nie dotrzymał – wyjaśnia Mirosław Pietrucha, wicedyrektor i rzecznik Miejskiej Zarządu Dróg w Opolu. - W sumie naliczyliśmy 77 tysięcy złotych kary umownej, ta kwota zostanie potrącona z faktury za wykonanie remontu – zapowiada Pietrucha.
Opóźnienie w pracach to nie jedyny problem kierowców korzystających z wiaduktu. Okazuje się bowiem, że MZD dokonało odbioru remontu 17 listopada, ale nie oznacza to wcale że ruch na wiadukcie otwarto. - Do tego potrzebna jest decyzja wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego – informuje wicedyrektor i rzecznik MZD. - Zanim o nią zawnioskujemy potrzebne są opinie m.in. straży pożarnej czy inspektora ochrony środowiska, zależy nam oczywiście aby ruch puścić na wiadukcie jak najszybciej, ale maksymalny czas oczekiwania na wypełnienie tych formalności to półtora miesiąca – podkreśla.
Wiadukt wyremontowany za 2,6 miliona złotych jest jednym z bardziej obciążonych ruchem drogowym w Opolu. To główne połączenie z miastem dla Grudzic i Kolonii Gosławickiej. Tędy przebiega też ciąg komunikacyjny przemysłowej części ulicy Wschodniej. Przed remontem konstrukcja pozwalała na przejazd pojazdów o masie nie większej niż 5 ton, a autobusy były dopuszczone do przejazdu warunkowo. Teraz odnowiony wiadukt pozwala na ruch pojazdów o masie do 40 ton.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Mario-Opole: Napisał postów [1462], status [zrobił/a karierę]
Niech mzd przejedzie się po całej ulicy swoimi furmanami ale tak z 50/h tam i spowrotem i jak kol nie pogubia to bedzie sukces. Teraz wiadukt wiosna beda remontowac ulice i zapiepsza wiadukt i tak bedzie w kolko sie krecilo. Dno i 3m mulu w tym opolu poczynajac od wladzy ustawodawczej po wykonawcza i wszystkie te firmy. Trza byc niezlym oslem zeby nie wnioskowac do strazy i innych darmozjadow miesiac wczesniej. Gdyby chcieli to juz by wiadukt byl otwarty - wystarczylo powypisywac wczesniej kilka papierow i bylo by po temacie. Eh... dziura to opole na maxa