Europosłanka podczas spotkania w I LO im. Mikołaja Kopernika w Opolu.(Fot: Dżacheć)
Danuta Jazłowiecka odwiedziła w poniedziałek liceum w ramach unijnej programu „Powrót to szkoły”. - W ramach tej akcji od 3 do 10 listopada do swoich szkół wraca ponad 200 polskich urzędników, pracujących na co dzień w instytucjach Unii Europejskiej – wyjaśnia eurodeputowana. - Dzięki temu uczniowie mogą osobiście poznać takiego urzędnika, który kiedyś chodził do tej samej szkoły co oni – podkreśla.
Poniedziałkowa wizyty zaczęła się od odrobiny sentymentów. Na spotkaniu z Jazłowiecką, oprócz około 70 uczniów, pojawiła się też dawna wychowawczyni europosłanki – Urszula Tutka. Po rozmowie obu pań do akcji wkroczyli licealiści z klas o profilu społeczno – prawnym. Część z nich zrzeszona jest w szkolnym klubie europejskim i tematyka unijna nie jest im obca. - Kiedy wejdziemy do strefy euro? Czy nie będzie to groźne dla Polski? Jak mają się stosunki międzynarodowe? Czy Grecja zbankrutuje? - zasypywali swojego gościa uczestnicy spotkania. Jazłowiecka na wszystkie pytania obszernie odpowiadała. Później zaczęła rozdawać unijne gadżety laureatom szkolnego quizu na temat UE.
- Cieszymy się bardzo z takiego spotkania, bo dla uczniów to żywa, ciekawa lekcja o Unii Europejskiej z kimś, kto jest częścią jej działania i doskonale zna mechanizmy unijnych instytucji – mówi Mariusz Bochenek, dyrektor I LO im. Mikołaja Kopernika w Opolu. - Widać było że dla samej europosłanki to taka sentymentalna wizyty z której bardzo się cieszyła. 1,5 godziny spotkania zleciało nam bardzo szybko, takie lekcje mogłyby się odbywać co tydzień – podsumowuje Bochenek.
new2011: Napisał postów [308], status [wyjadacz]
chciałbym wiedzieć co to za gadżety, być może dildo, na znak,że unia rypie nas w pupen...