Reprezentacja grała na Oleskiej? Nie, to tylko LZS Piotrówka

Po lewej Jakub Błaszczykowski w koszulce reprezentacji Polski. Po prawej piłkarze LZS Piotrówka podczas meczu z Odrą Opole 8 października.(Fot: arch. PZPN / Dżacheć)

Mieszane reakcje u kibiców wywołały stroje w jakich przeciwko Odrze Opole wystąpili piłkarze LZS Piotrówki w meczu 10. kolejki III ligi opolsko – śląskiej. Zawodnicy LZS przywdziali bowiem barwy biało – czerwone, na piersi prezentując orła – strój jak żywo przypominający ten w jakich gra reprezentacja Polski. W tym podobieństwie nic złego nie widzi prezes klubu z Piotrówki. Piłkarze są nieco zmieszani. O komentarz zapytaliśmy PZPN.

Sobota 8 października. Punktualnie o 15.30 na murawę stadionu przy ul. Oleskiej w Opolu wychodzą trzecioligowe drużyny – Odra Opole i LZS Piotrówka. Wśród kibiców konsternacja. Ktoś krzyczy – Polska biało – czerwoni. Stadion ogarnia fala śmiechu. I tak kilkakrotnie w całym meczu. Powód? Zawodnicy z Piotrówki zagrali w czerwonych spodenkach i białych koszulkach z orłem na piersi, czyli stroju który nawet laikowi kojarzy się z ubiorem reprezentanta kraju. Przyglądając się obu koszulkom – tej reprezentacyjnej i tej LZS–u – można zauważyć tylko jedną różnicę. Na tej drugiej widnieje dodatkowo spore logo firmy transportowej Ireneusza Strychacza.

- Ja nie widzę w tym nic złego, dostaliśmy te stroje, gramy w nich już kolejny wyjazdowy mecz i tak zostanie do końca sezonu – mówi Ireneusz Strychacz, prezes LZS Piotrówka. - Organizator rozgrywek nie miał żadnych zastrzeżeń co do takich strojów, dla mnie nie ma tematu – ucina. Z kolei piłkarze z Piotrówki (w drużynie grają m.in. Nigeryjczycy, Ganijczycy a także Senegalczyk i Kameruńczyk – przyp. red.) sprawę barw w jakich grają, komentują z przymrużeniem oka. - Można się przynajmniej pochwalić znajomym że się grało z orzełkiem na piersi – mówi z uśmiechem Rafał Jakubczak, kapitan LZS Piotrówka. - Faktycznie sporo się mówi o tych strojach, mnie to osobiście trochę denerwuje, powodują niepotrzebne zamieszanie – dodaje.

O zdanie w sprawie wyjazdowych strojów piłkarzy z Piotrówki zapytaliśmy Wojciecha Tyca, legendę Odry Opole, reprezentanta Polski w piłce nożnej. - Dla każdego polskiego piłkarza najwyższym zaszczytem powinno być reprezentowanie kraju w drużynie narodowej – podkreśla Tyc. - Dla mnie synonimem gry w reprezentacji jest powiedzenie, że ktoś zagrał z orzełkiem na piersi, kiedy słyszę że ktoś gra w takim stroju w III lidzie to nasuwa mi się tylko jedno słowo - profanacja – ocenia.

O komentarz poprosiliśmy rzecznika prasowego Polskiego Związku Piłki Nożnej. - PZPN w związku z wyglądem strojów klubu LZS Piotrówka nie planuje żadnych kroków – informuje Agnieszka Olejkowska. O ile mi wiadomo barwy biało – czerwone i godło nie są zastrzeżone – dodaje.