(Fot. KWP Opole)
Policjanci uzyskali informację, że pod Opolem znajduje się hodowla zwierząt prawnie chronionych, a jej właściciel trudni się przemytem i handlem gatunków chronionych z krajów strefy Schengen do Europy wschodniej.
W minioną sobotę funkcjonariusze przy współpracy z celnikami, Wojewódzkim oraz Powiatowym Inspektorem Weterynarii przeszukali pomieszczenia gospodarcze użytkowane przez 53-latka. Znaleziono ponad 50 ptaków różnych gatunków, w tym chronionych przez międzynarodowe konwencje. Oprócz tego w hodowli znajdował się również kuc szetlandzki którego mężczyzna przewoził posługując się prawdopodobnie sfałszowanym paszportem zwierzęcia.
Policjanci podczas przeszukania zabezpieczyli dokumentację związaną z obrotem zwierzętami, w tym opieczętowane dokumenty in blanco. Na podstawie kontroli obrączek oraz dokumentów stwierdzono, że niektóre okazy ptaków znajdujących się w hodowli nie odpowiadają okazom figurującym w dokumentacji. Obecni na miejscu lekarze weterynarii wyrazili też opinię, że hodowla nie spełnia norm i wymogów między innymi związanych z wymiarami klatek, przewozem, identyfikacją i rejestracją zwierząt określonych przez Ustawę o weterynarii. Ponadto 53-latek nie posiadał zgłoszenia o obrocie zwierzętami, które powinien złożyć w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii.
- Zebrane przez policjantów materiały dały podstawę do wszczęcia postępowania karnego. W przypadku potwierdzenia wstępnych ustaleń, 53-letni mężczyzna odpowie za złamanie ustawy o ochronie przyrody, Rozporządzenia w sprawie ochrony dzikiej fauny i flory oraz prawa łowieckiego. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności - mówi podinsp. Jarosław Dryszcz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Gaz: Napisał postów [5455], status [VIP]
Jak patrze na tego kucyka ,to mi przypomina Niesiołowskiego z PO.