- Autor: Mat
- Wyświetleń: 7526
- Dodano: 2011-08-28 / 21:53
- Komentarzy: 109
4 osoby ranne w wypadku pod Grodkowem
Wymuszenie pierwszeństwa przejazdu było przyczyną groźnego zderzenia opla astry i deawoo matiza, do którego doszło około 14.00 na obwodnicy Grodkowa. W wyniku wypadku poszkodowane zostały cztery osoby, w tym dwójka dzieci. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
- Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu przy obwodnicy Grodkowa. Jadący w kierunku Grodkowa oplem astrą 20–latek, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu w kierunku Brzegu 35–letniemu kierowcy deawoo matiza – mówi asp. sztab Zygmunt Gil, dyżurny Komisariatu Policji w Grodkowie. - Kierowca opla z wypadku wyszedł bez obrażeń, ucierpiała jednak jego pasażerka i trzy osoby jadące daewoo – dodaje.
Dzieci w wieku 4 i 14 lat podróżujące matizem a także 35–letni kierowca, trafili do szpitala z urazami klatki piersiowej i ogólnymi potłuczeniami. Z kolei 20-letnia pasażerka opla doznała złamania ręki.
Obaj kierowcy byli trzeźwi.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
orcan: Napisał postów [4806], status [VIP]
Stawiłem sobie pomnik trwalszy niż ze spiżu. Od królewskich piramid sięgający wyżej; Ani go deszcz trawiący, ani Akwilony Nie pożyją bezsilne, ni lat niezliczony Szereg, ni czas lecący w wieczności otchłanie. Nie wszystek umrę, wiele ze mnie tu zostanie Poza grobem. Potomną sławą zawsze młody, Róść ja dopóty będę, dopóki na schody Kapitolu z westalką cichą kapłan kroczy. Gdzie z szumem się Aufidus rozhukany toczy, Gdzie Daunus w suchym kraju rządził polne ludy, Tam o mnie mówić będą, że ja, niski wprzódy, Na wyżyny się wzbiłem i żem przeniósł pierwszy Do narodu Italów rytm eolskich wierszy. Melpomeno, weź chlubę, co z zasługi rośnie, I delfickim wawrzynem wieńcz mi skroń radośnie.