Uchwała. która zakłada zniesienie ograniczeń funkcjonowania "ogródków letnich" przy zakładach gastronomicznych (obecnie w dni powszednie do 23.00)
- Jak na razie ogródki mogą być otwarte najpóźniej do 23.00, co automatycznie sprawia, że później Rynek kończy swoje życie a np. studenci często jadą do mniejszych miejscowości pod Opolem gdzie nie ma tego typu obostrzeń - czytamy w uzasadnieniu radnych "Stop Korupcji".
- Sam ostatnio z kolegami chciałem usiąść w ogródku i dowiedzieliśmy sie że nie można, bo czas jest tylko do 23.00 - mówi radny Patryk Jaki. Ja na co dzień studiuję we Wrocławiu - tam nie ma takich bzdurnych przepisów. Jak powiedziałem o tym kolegom to mnie wyśmiali - dodał. Co maja robić młodzi ludzie w tym mieście? Mamy przecież prawie 40 tysięcy studentów - niech to miasto żyje - kończy Jaki.
Ze wstępnych ustaleń "Stop Korupcji" wynika, że uchwała powinna zostać bez problemu przegłosowana. Nieoficjalnie popiera ją zdecydowana większość radnych.
W końcu Opole to miasto bez granic !
Ostatecznie o tym czy w wakacje będziemy mogli w ogródkach siedzieć do rana, dowiemy się po sesji Rady Miasta którą zaplanowano na 28 czerwca.
Wyraź swoje zdanie - skomentuj !