- Autor: Greg
- Wyświetleń: 11195
- Dodano: 2011-07-05 / 14:18
- Komentarzy: 197
W centrum Opola działa już "strefa 30"
Strefa 30 obowiązuje m.in. na odcinku ulicy Luboszyckiej. (Fot. Dżacheć)
Ograniczenie prędkości do 30 km/h ma ułatwić życie rowerzystom i zwiększyć bezpieczeństwo w ścisłym centrum Opola. Drogowcy właśnie kończą montować oznakowanie.
Zespół ds. rozwoju infrastruktury rowerowej działający w opolskim ratuszu zgłosił projekt ograniczenia prędkości prędkości w centrum miasta. Pomysł spodobał się urzędnikom, którzy wcielili go w życie.
Strefa spowolnionego ruchu z ograniczoną do 30 km/h prędkością obejmuje ulice wyszczególnione w strefie płatnego parkowania A, z wyłączeniem ulic: Sądowej, Sienkiewicza, Żeromskiego, Reymonta, Ozimskiej, Kołłątaja, 1 Maja, Korfantego i Piastowskiej. Ograniczenie do 30km/h obejmie też wyspę Pasieka, gdzie dotąd można było jeździć najszybciej 40km/h oraz Dzielnicę Generalską.
Ograniczenie prędkości zostało wprowadzone z myślą o rowerzystach oraz pieszych. Gdy różnice w prędkościach między poruszającym się rowerzystą a samochodem są niewielkie, ryzyko zajechania drogi czy zderzenia jest mniejsze. Ponadto nawet przy ewentualnej kolizji, obrażenia są dużo mniejsze niż przy prędkości 50-60 kilometrów - argumentuje Marcin Hyła, od lat zajmujący się problemami infrastruktury dla cyklistów.
Montaż 30 tablic oznakowania pionowego będzie kosztował około 12 tysięcy złotych.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Voytas: Napisał postów [321], status [pismak]
Najpierw wymyślili ograniczenie do 50 w terenie zabudowanym, teraz powstała "strefa 30". Tylko czekać, aż ktoś dbający o nasze bezpieczeństwo zamiast zająć się poprawą stanu polskich dróg wprowadzi w życie akcję "w żółwim tempie" i na drogach wojewódzkich, oraz w miastach będziemy się poruszać z prędkością spacerową, czyli jakieś 3 km/h. Wówczas nawet największe dziury w jezdni nie będą dla nas zagrożeniem a liczba ofiar śmiertelnych spadnie do 1, bo znając życie ktoś i tak potknie się o wystające pręty, płyty chodnikowe czy fragmenty asfaltu i upadając na krawężnik roztrzaska sobie głowę... Ale wtedy ktoś inny wpadnie na jeszcze bardziej genialny pomysł - obowiązku noszenia kasków przez pieszych. Reasumując... pierwsze ograniczenia prędkości na drogach wprowadzono w Anglii i wynosiło ono 2 mile/h w terenie zabudowanym. Z czasem wraz z wyjeżdżającymi z fabryk nowymi maszynami osiągającymi coraz to większe prędkości oraz z poprawą stanu nawierzchni dróg wartość ta rosła, co było jednym ze wskaźników rozwoju technicznego ludzkości. Niestety wszystko wskazuje na to, że Polska cofa się w tym rozwoju, bo u nas co jakiś czas ogranicza się prędkość, jaką można rozwinąć na naszych drogach. Dozwolona prędkość spada w takim tempie, że era kamienia łupanego jest już na wyciągnięcie ręki...