Wyjazd z Turawa Park mógł być bezpieczniejszy

Dwa tygodnie temu na wysokości Turawa Park zginęła jedna osoba, a dwie zostały ciężko ranne. (Fot. archiwum)

Nad połączeniem centrum handlowego Turawa Park z obwodnicą Opola obradowało wiele instytucji, odpowiedzialnych za bezpieczeństwo ruchu drogowego w mieście. Ostatecznie, mimo wielu negatywnych opinii, wybrano najprostsze rozwiązanie - choć wszyscy zgadzają się, że nie najbezpieczniejsze.

13 marca tego roku. Kobieta kierująca fiatem tipo zawraca na wysokości centrum handlowego, przekraczając podwójną ciągłą linię i nie ustępując pierwszeństwa motocykliście, który trafia ranny do szpitala. 20 czerwca - jedna osoba umiera, dwie kolejne w ciężkim stanie lekarze przewożą na sale operacyjne opolskiego szpitala. Tym razem to osoba kierująca fiatem punto decyduje się zawrócić na pasie wyłączonym z ruchu, również na wysokości Turawa Park.

- Takie wypadki niestety mogą się powtarzać, nie trzeba być specjalistą od bezpieczeństwa ruchu by zauważyć to niebezpieczeństwo. Ludzie są wygodni i jeśli wyjeżdżając z centrum handlowego mają jechać kilka kilometrów do ronda przy ul. Strzeleckiej, gdzie mogą zawrócić, niektórzy będą próbowali skrócić sobie drogę. A nie wszyscy kierowcy pochodzą z Opola i nie wiedzą, że by skierować się w stronę Kluczborka czy Wrocławia można przejechać ulicą Wygonową i Wiejską dojechać do Oleskiej - mówi Jacek Zamorowski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Naszym zdaniem bez problemu można tam było stworzyć rondo, dlatego negatywnie zaopiniowaliśmy projekt zjazdu z obwodnicy - dodaje naczelnik drogówki.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad również miała tutaj swój głos - początkowo proponowano utworzenie węzła drogowego, jednak ostatecznie wspólnie z Miejskim Zarządem Dróg podjęto decyzję o budowie prawoskrętu. Mimo że obwodnica jest częścią drogi krajowej nr 94 i 46, odcinkiem przy Turawa Park zarządza Miejski Zarząd Dróg.

- Faktycznie rozważano inne warianty, jednak ostatecznie powstał prawoskręt. Przebudowa tego zjazdu będzie możliwa dopiero, gdy na obwodnicy będzie powstała druga nitka. To jednak daleka przyszłość - mówi Halina Kaniak, kierownik działu dokumentacji MZD. - Być może wystarczyłoby poprawić oznakowanie na małym rondzie przy centrum handlowym. Prościej byłoby gdyby znaki "na Kluczbork" kierowały kierowców przez ulicę Wygonową, Wiejską do Oleskiej. Ułatwiłoby to życie przyjezdnym - dodaje Remigiusz Broszkiewicz z MZD.