(Fot. organizatora)
Test Coopera to próba wytrzymałościowa, którą w 1968 roku opracował amerykański lekarz na potrzeby armii Stanów Zjednoczonych. Polega ona na 12-minutowym nieprzerwanym biegu. Stosuje się ją przede wszystkim do badania sprawności fizycznej sportowców, a także rekrutów do służb mundurowych w wielu krajach świata.
- Kondycję fizyczną, w zależności od wieku i płci określa się na podstawie pokonanego dystansu. W ciągu 12 minut trzeba biegnąc lub idąc pokonać jak największą odległość. Wynik odczytujemy z tabeli - tłumaczy Tomasz Wróbel z opolskiego AZS.
Jak się dobrze przygotować do testu?
- Po pierwsze, dobrze się rozgrzać, przygotowując organizm do wzmożonego wysiłku. Do testu powinno się przystępować maksymalnie skoncentrowanym i zmotywowanym. Trzeba pamiętać, by na początku nie narzucić zbyt dużego tempa, ponieważ 12 minut szybkiego biegu to naprawdę duży wysiłek. Warto utrzymywać cały czas takie samo tempo, a dopiero w końcówce przyspieszyć - radzą sportowcy z AZS.
Jeśli podczas testu opadniesz z sił – możesz chwilę odpocząć, jednak zrób to maszerując. Staraj się dać z siebie jak najwięcej, tak żeby po teście czuć duże zmęczenie – wówczas wynik testu będzie maksymalnie zbliżony do Twojej rzeczywistej wydolności.
Test Coopera już w najbliższą sobotę na stadionie lekkoatletycznym w Opolu w godzinach 10-16. Każdy uczestnik po biegu dostanie butelkę wody mineralnej, a pierwsze 100 osób otrzyma również pamiątkową koszulkę. W teście może wziąć udział każdy, ale osoby niepełnoletnie muszą mieć zgodę rodziców.
Kamil_Zwm: Napisał postów [461], status [starszy pismak]
ja mialem wczoraj taki test na jednosce zdalem celujaco 3 km 11:10 sec :D norma dla 24 to 13m :D co moge powiedziec hmm w sumie 10,5 kola daje popalic i nie jestem kozakiem padlem na ziemie i nie chce tego powtarazac raz a dobrze ;D