Stanisław Tyka z końcem czerwca opuści gabinet dyrektora MZD.(Fot: archiwum)
Z relacji obu zainteresowanych wynika, że decyzja zapadła dzisiaj popołudniu. Stanisław Tyka w rozmowie z reporterem 24Opole około godziny 13 poinformował, że ma z prezydentem umówione spotkanie. Rzecznik Ryszarda Zembaczyńskiego formy ustaleń nie potwierdza, ale mówi za to o konkretnych rozstrzygnięciach. - Stanisław Tyka przestanie piastować stanowisko dyrektora MZD z końcem czerwca tego roku – informuje Mirosław Pietrucha. - To najświeższe ustalenia pomiędzy prezydentem a samym zainteresowanym – dodaje.
Utrata stanowiska dyrektora wcale nie oznacza dla Stanisława Tyki rozbratu z Miejskim Zarządem Dróg. - Obecny dyrektor będzie nadal pracował w miejskiej spółce, na nowym stanowisku zajmie się m.in. rozliczaniem środków unijnych – zdradza Pietrucha. - Odpowiednio wcześniej zostanie też ogłoszony konkurs na stanowisko dyrektora MZD, tak żeby nie było wakatu na tym stanowisku – kończy.
Urzędujący dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg potwierdził informacje przekazane przez ratusz. - Po objęciu nowej funkcji będę miał więcej czasu na odpoczynek, mam też w planach zająć się jeszcze czymś innym – mówi Stanisław Tyka. Czym konkretnie zdradzić nie chce.
Warto wspomnieć, że w sprawie mocno krytykowanego za stan opolskich dróg dyrektora, prezydent długo nie potrafił podjąć jednoznacznej decyzji. Termin zwolnienia Stanisława Tyki ze stanowiska dyrektora MZD był odkładany kilkakrotnie.
Krzycho: Napisał postów [5379], status [VIP]
Dlaczego go nie wykopią na emeryture tam będzie miał jeszcze więcej czasu na odpoczynek i nie będzie blokował etatu oraz brał kasy za nic.