Finał mordu na Kośnego.

Wspólnik zlecił zabójstwo kolegi, bo chciał przejąć jego łup i pozbyć się świadka swoich oszustw.

Takiego morderstwa nie było na Opolszczyźnie od wielu lat.

7 listopada 2003 roku późnym popołudniem w Opolu na ul. Kośnego został zastrzelony około 40-letni mężczyzna. Zabójca strzelił mu w głowę, a gdy upadł na ziemię, morderca, patrząc konającemu mężczyźnie w oczy, dobił z bliska strzałem w serce.



Śledztwo w sprawie mordu było niezwykle skomplikowane. Początkowo nie wiadomo było nawet, kim jest ofiara. Mężczyzna wynajmował od jakiegoś czasu mieszkanie przy ul. Kośnego. Był skryty, lubił drogie ubrania, luksusowe kosmetyki. Dopiero po kilka dniach policji udało się ustalić, że ofiara to Jan P., zawodowy oszust, często zmieniający tożsamość.








Więcej