Jesienią to piłkarze z Częstochowy zgarnęli 3 punkty.(Fot: archiwum)
Porażkę na rozpoczęcie zmagań w III lidze doskonale pamięta Jakub Bella. - Nie udało się wygrać i to przed własną publicznością. To był chyba jeden z nielicznych punktów, które Victoria przywiozła z wyjazdów – podkreśla pierwszy bramkarz Oderki. - Chyba zawiozła wtedy koncentracja. Teraz tego błędu nie popełnimy. Jesteśmy przygotowani na bardzo trudny mecz ale go wygramy – zapewnia.
- To będzie zupełnie inny mecz niż ten jesienią – ocenia Dariusz Kaniuka, trener Oderki Opole. - Tremę przed grą w III lidze mamy już dawno za sobą. A półroczny bagaż doświadczeń podpowiada nam czego spodziewać się w Częstochowie – dodaje Kaniuka. Atutem gospodarzy według szkoleniowca OKS, ma być mokra i grząska murawa – taka, która utrudnia grę ofensywną. - Nie oczekują na początek fajerwerków. Mamy zagrać stabilnie w ofensywie i skutecznie w ataku – podkreśla.
Jeśli spojrzeć tylko na ligową tabelę, to Oderka wydaje się być murowanym faworytem sobotniego spotkania. Opolska drużyna zajmuje obecnie 4 miejsce w III lidze opolsko – śląskiej. Victoria Częstochowa jest w tej klasyfikacji 12. Podopieczni trenera Kaniuka mogą liczyć pod Jasną Górą na doping własnych kibiców. Na mecz w Częstochowie wybiera się bowiem grupa około 300 fanów z Opola.
Mort: Napisał postów [1158], status [zrobił/a karierę]
Oderka zaczyna w sobotę piłkarską wiosnę tylko po co ?