(Fot. Archiwum)
Postępowanie wszczęto po zgłoszeniu awantury domowej 9 kwietnia 2025 roku. Z zebranych dowodów wynika, że Dawid K., będąc nietrzeźwym, zaatakował ojca po tym, gdy ten stwierdził, że podejrzewa go o zabranie rzeczy osobistych. Śledczy ustalili, że mężczyzna miał przewrócić Krzysztofa K., dusić go, a następnie sięgnąć po nóż i usiłować ugodzić w szyję. Pokrzywdzonemu udało się odepchnąć dłoń syna i zmienić kierunek pchnięcia. Do interwencji doszło również ze strony siostry, która ruszyła ojcu na pomoc. Oboje opuścili mieszkanie i wezwali policję.
Dawid K. został zatrzymany tego samego dnia, mając ponad 2 promile alkoholu we krwi. Ojciec doznał obrażeń zakwalifikowanych jako lekkie.
Z ustaleń śledztwa wynika, że nie był to pierwszy przypadek przemocy. W listopadzie 2024 roku Dawid K. miał pobić ojca, powodując złamanie żebra. Mężczyzna miał również stosować przemoc wobec siostry, grozić bliskim oraz niszczyć należące do ojca przedmioty.
Oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. W złożonych wyjaśnieniach twierdził, że doszło jedynie do kłótni, zaprzeczając rękoczynom.
Wobec 36-latka nadal stosowany jest tymczasowy areszt. Za usiłowanie zabójstwa grozi kara od 10 do 30 lat więzienia, a nawet dożywocie. Przestępstwo znęcania się nad bliskimi zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawę rozpozna Sąd Okręgowy w Opolu.
