• Autor: Woytazz
    • Wyświetleń: 1120
    • Dodano: 2025-11-19 / 18:00
    • Komentarzy: 2

    Kto blokuje Wiktora? Poważne zarzuty wobec opolskiego związku judo

    W opolskim środowisku judo narasta konflikt, który - zdaniem rodziców i działaczy - uderza w młodych sportowców oraz zagraża zasadzie równego dostępu do szkolenia. Sprawa dotyczy 17-letniego Wiktora Wołąsewicza, ucznia I Liceum Ogólnokształcącego w Opolu i reprezentanta Kadry Narodowej Polski w judo, który mimo znaczących sukcesów na arenie krajowej nie został powołany do Kadry Województwa Opolskiego.

    Piotr Wołąsewicz, ojciec Wiktora, zdecydował się nagłośnić sprawę publicznie, wskazując na - jak określa - "patologiczną sytuację" w opolskim judo. Jego syn w tym roku wywalczył dwa złote medale Pucharów Polski juniorów młodszych, triumfując w Gdyni oraz w Bytomiu. Mimo tego, jak podkreśla, wciąż nie został objęty programem szkolenia wojewódzkiego.

    - Wiktor wygrywa z rówieśnikami z innych regionów, którzy bez problemu uczestniczą w obozach i zgrupowaniach kadry wojewódzkiej. On nie może, bo "klub nie należy do okręgowego związku" - mówi Wołąsewicz. - To zamknięte koło, które nie ma nic wspólnego ze sportem, a wszystko z urzędniczym widzimisię.

    Rodzic twierdzi, że klub Wiktora - Mizuka Judo Opole - od lat nie może dołączyć do struktur Opolskiego Związku Judo Opole (OZJO), mimo że jest największym klubem judo w województwie, zrzesza ponad 650 młodych sportowców i w tym roku wywalczył dziewięć medali na Pucharach i Mistrzostwach Polski. W ocenie Wołąsewicza przyczyny odmowy są "niejasne" i powodują realne szkody dla rozwoju młodzieży.

    Niestety brak obecności klubu Mizuka w OZJO powoduje, że nawet największe sukcesy młodego judoki nie pozwolą mu reprezentować swojego województwa w kadrze.

    - Niszczy się nie tylko sport, ale i zaufanie do instytucji. Ilu młodych zawodników traci szansę tylko dlatego, że ktoś trzyma układ? - pyta ojciec Wiktora.

    Tomasz Hryniewicz, prezes Mizuka Judo Opole, potwierdza, że od dekady klub regularnie składa wnioski o przyjęcie do OZJO.

    - Zawsze zachowujemy wszystkie wymagane formalności. Nigdy nie otrzymaliśmy merytorycznego uzasadnienia odmowy ani informacji o brakach formalnych. To sprzeczne z zasadami transparentności i dobrymi praktykami polskiego sportu - podkreśla.

    Według działacza problem nie dotyczy wyłącznie Wiktora, lecz całej grupy młodych zawodników, którzy - mimo sukcesów - nie mają dostępu do obozów, konsultacji i wsparcia finansowanego ze środków wojewódzkich.

    Na zarzuty klubu i rodziców odpowiada Tomasz Błach, prezes Opolskiego Związku Judo.

    - Zarząd nigdy nie otrzymał oficjalną drogą dokumentów dotyczących przyjęcia klubu Mizuka w poczet członków OZJO - twierdzi krótko.

    Wypowiedź ta stoi w sprzeczności z deklaracjami Hryniewicza, który wskazuje na wieloletnie próby formalnego dołączenia do struktur związku. Różnica stanowisk pogłębia wątpliwości co do komunikacji i przebiegu procedur.

    O zaistniałych nieprawidłowościach Piotr Wołąsewicz informował m.in. wicemarszałka województwa, przedstawicieli WZ LZS oraz osoby odpowiedzialne za sport młodzieżowy w regionie. Jak twierdzi, słyszał jedynie "prośby o cierpliwość".

    Tymczasem sprawa nabiera wymiaru symbolicznego - dotyka podstawowych wartości, na których powinien opierać się sport: równości szans, jasnych zasad i premiowania wyników, a nie relacji czy nieformalnych układów.

    Czy władze sportowe województwa przyjrzą się zarzutom i wyjaśnią spór? Wysłaliśmy w tej sprawie zapytanie do wicemarszałka województwa opolskiego, Zbigniewa Kubalańcy. Rodzice, zawodnicy i środowisko judo oczekują transparentności - i decyzji, które pozwolą młodym sportowcom rozwijać się na równych zasadach.

    Zdjęcie (2/2)

    (Fot. Złożone pismo w sprawie przez prezesa MIZUKA Judo Opole)

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2025-11-19 20:23:24 [83.27.213.*] id:1686022  
    Bodziulla: Napisał postów [2211], status [Szycha] Reputacja
    Problematyka stara i trzyma się do dzisiaj, polityka i przepychanki w zarządach jest porażająca, układy. Mój syn również na tym stracił i nie tylko przez politykę włodarów Opola...

    Nick:
    Treść:
    2025-11-19 18:11:56 [178.43.246.*] id:1686016  
    Gaz: Napisał postów [6088], status [VIP] Reputacja
    Wywalić komchów z kierownictwa i będzie wszystko ok.

    Nick:
    Treść:
    ,
    reklama

    Najczęściej czytane

    Powiązane materiały

    Polub nas!

    Chmura tagów

    Ogłoszenia