(Fot. Archiwum)
Ucieczka prowadziła ulicami miasta, a jej finał rozegrał się w pobliżu Opolskiego Teatru Lalki i Aktora, przy ulicy Kośnego. Do działań włączyło się kilka radiowozów, które ostatecznie zdołały zablokować drogę uciekającej kierującej. Kobieta została zatrzymana bez dalszych incydentów.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Opolu. Jak przekazał Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu, zatrzymana policjantka była pod wpływem alkoholu.
- Kierowała ona w stanie nietrzeźwości i nie zastosowała się do polecenia zatrzymania pojazdu - poinformował rzecznik. - Obecnie trwają czynności, kobieta jest przesłuchiwana w charakterze podejrzanej.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Znacznie poważniejszy zarzut dotyczy niezatrzymania się do kontroli drogowej - ucieczka przed policją jest przestępstwem zagrożonym karą nawet do pięciu lat więzienia.
Służby podkreślają, że zatrzymana kobieta nie może liczyć na taryfę ulgową z racji pełnionej funkcji. Po weekendowych wydarzeniach została przekazana do dyspozycji prokuratury. W jednostce, w której pracowała, wszczęto czynności wyjaśniające.
ombre: Napisał postów [20844], status [VIP]
Zawsze po takich wpadkach jest wysyp art ocieplających wizerunek policji typu policjanci uratowali gołębia.Policjanci bohatersko przeprowadzili staruszkę przez pasy czy policjanci uratowali żula przed zamarznięciem.