(Fot. Policja)
Do zdarzenia doszło w mini9nym tygodniu na drodze krajowej nr 46 w Starym Paczkowie. Podczas kontroli prędkości policjantki zauważyły samochód, który poruszał się z prędkością 91 km/h przy obowiązującym ograniczeniu do 60 km/h. Funkcjonariuszka wyszła na jezdnię i wydała sygnał do zatrzymania pojazdu. Kierowca forda, zamiast się zatrzymać, pomachał policjantce, ominął ją i przyspieszył.
Funkcjonariuszki natychmiast ruszyły za uciekinierem, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Mimo to mężczyzna nie reagował i kontynuował ucieczkę, jadąc całą szerokością jezdni. Pościg zakończył się na drodze gruntowej, gdzie kierujący został zatrzymany i obezwładniony.
Podczas czynności służbowych okazało się, że 38-latek był nietrzeźwy - badanie wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Pojazd został odholowany na parking strzeżony. Mężczyzna odpowie teraz za popełnione przestępstwa i wykroczenia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów, wysoka grzywna oraz konfiskata samochodu lub jego równowartości.
Policja przypomina, że zgodnie z art. 178b Kodeksu karnego, za niezatrzymanie się do kontroli i kontynuowanie jazdy pomimo wydanych sygnałów grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. - Nietrzeźwi kierowcy stanowią ogromne zagrożenie na drodze. Dzięki szybkiej reakcji policjantek tym razem udało się uniknąć tragedii - podkreślają funkcjonariusze.
Policja apeluje również o reagowanie w sytuacjach, gdy ktoś próbuje prowadzić pojazd pod wpływem alkoholu. Wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy 112.
