O dwóch takich co pojechali na rowery po pijaku - wyjątkowy pech braci

Dwóch braci, dwa rowery i dwa wysokie mandaty karne. Tak właśnie zakończyła się podróż jednośladem dla dwóch mieszkańców powiatu strzeleckiego. A wszystko dlatego, że mężczyźni zdecydowali się na jazdę rowerem, mając blisko pół promila alkoholu w swoim organizmie. Przypominamy, że jazda jednośladem na podwójnym gazie to nie tylko wykroczenie, ale przede wszystkim realne zagrożenie dla bezpieczeństwa - zarówno samego kierowcy, jak i innych uczestników ruchu.

Funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Opolu wspierają działania strzeleckich policjantów w dbaniu o bezpieczeństwo mieszkańców regionu. Biorą między innymi udział w zabezpieczeniach lokalnych imprez masowych, przeprowadzają kontrole pojazdów oraz eliminują z ruchu kierowców, którzy stanowią zagrożenie dla innych użytkowników drogi.

We wtorek, 15 lipca br., około godz. 9:00, w rejonie lokalnego sklepu funkcjonariusze z Opola zauważyli rowerzystę, którego styl jazdy wzbudził ich podejrzenia. Już po chwili mężczyzna został zatrzymany do kontroli. W trakcie wykonywania czynności szybko wyszło na jaw, co było przyczyną jego chwiejnej jazdy. 63-latek miał w swoim organizmie blisko pół promila alkoholu.

Jeszcze tego samego południa, w rejonie tego samego sklepu, policjanci zauważyli kolejnego cyklistę, jadącego "wężykiem". Mężczyzna również został zatrzymany do kontroli drogowej przez policjantów z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Opolu i poddany badaniu trzeźwości. Badanie alkomatem 52-latka wykazało, podobnie zresztą jak u poprzednika, blisko pół promila alkoholu w organizmie.

W trakcie wykonywania czynności policjanci ustalili, że dwaj zatrzymani tego dnia kierujący są braćmi. Jednak konsekwencje prawne jazdy na podwójnym gazie nie ominęły żadnego z nich. Obaj mężczyźni zostali ukarani mandatami karnymi w wysokości 2500 złotych.

Przypominamy, że jazda rowerem pod wpływem alkoholu to nie tylko wykroczenie, ale przede wszystkim realne zagrożenie dla bezpieczeństwa - zarówno samego rowerzysty, jak i innych uczestników ruchu. Apelujemy o rozwagę i przypominamy, że nawet niewielka ilość alkoholu może znacząco obniżyć koncentrację oraz refleks, prowadząc do tragedii.