Zgłoszenie o przewróconej jednostce wpłynęło do Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Nysie w godzinach przedpołudniowych. Na miejsce natychmiast wysłano wspólny patrol WOPR i Policji. Po krótkich poszukiwaniach funkcjonariusze zlokalizowali łódź z dwoma przemoczonymi mężczyznami, płynącą od strony Wójcic.
Jak się okazało, była to właśnie jednostka, która wcześniej się wywróciła. Obaj mężczyźni znajdowali się już na pokładzie, jednak podczas kontroli szybko wyszło na jaw, co mogło być przyczyną niebezpiecznego zdarzenia - sternik był pod silnym wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie.
- Prowadzenie jakichkolwiek jednostek pływających pod wpływem alkoholu to nie tylko łamanie prawa, ale przede wszystkim ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia - podkreślają ratownicy WOPR Nysa. - Takie zachowanie może skończyć się tragicznie, nie tylko dla sternika i pasażerów, ale również dla innych użytkowników akwenu.
Na szczęście w tym przypadku nikomu nic poważnego się nie stało. Obaj mężczyźni zostali bezpiecznie przetransportowani na brzeg. Dalsze czynności w sprawie prowadzi Policja.
WOPR Nysa podziękował osobie, która natychmiast powiadomiła służby o przewróconej łodzi. - Dzięki szybkiej reakcji udało się zapobiec potencjalnej tragedii - czytamy w oficjalnym komunikacie.
WOPR apeluje do wszystkich wypoczywających nad wodą o rozsądek i odpowiedzialność. - Bezpieczeństwo to nie przypadek - to wybór. Alkohol i woda nigdy nie idą w parze - przypominają ratownicy.