- "Tak to już jest, że młodzież opuszcza rodzinne gniazdo" - czytamy w oficjalnej notce opublikowanej przez władze miasta. Zwierzęta zostały przekazane zgodnie z zaleceniami europejskiego programu hodowlanego, który dba o dobrostan i różnorodność genetyczną zagrożonych gatunków, takich jak tygrys syberyjski.
To nie pierwsze tygrysy, które opuszczają opolskie zoo. Placówka znana jest z profesjonalnej opieki nad dużymi kotami i aktywnego udziału w międzynarodowych programach ochrony gatunków zagrożonych wyginięciem. Odrus i Odraj, choć już niemal dorosłe, spędziły w Opolu swoje dzieciństwo - teraz przyszedł czas na kolejny etap życia.
Nowe ogrody zoologiczne, do których trafiły tygrysy, zapewnią im nie tylko odpowiednie warunki, ale także szansę na dalszy rozwój i - w przyszłości - potomstwo. To ważne dla zachowania puli genetycznej gatunku.
Władze miasta Opola złożyły serdeczne podziękowania całemu zespołowi Zoo Opole, który z troską i zaangażowaniem opiekował się zwierzętami od ich narodzin.
- "Dziękuję serdecznie wszystkim zaangażowanym pracownikom Zoo Opole, a naszym 'kociakom' wszystkiego dobrego w nowych domach. Już za Wami tęsknię!" - napisał Arkadiusz Wiśniewski w pożegnalnym komunikacie.
Choć rozstania bywają trudne, wyjazd Odraja i Odrusa to dowód na sukces hodowlany i zaufanie, jakim opolskie zoo cieszy się w Europie. Dzięki takim inicjatywom ogrody zoologiczne pełnią nie tylko funkcję edukacyjną i rozrywkową, ale także realnie wspierają ochronę zagrożonych gatunków.
Całe szczęście podróż zwierząt przebiegła spokojnie i zgodnie z planem, a Odrus i Odraj są już w swoich nowych domach.
- O 5. rano Odraj pierwszy z dwóch opolskich tygrysów wszedł do swojego nowego domu w niemieckim ogrodzie zoologicznym w Gelsenkirchen. Jego brat Odrus uczynił to cztery godziny później w holenderskim zoo w Overloon. Trasa była długa, ale podobnie jak nasza wczorajsza akcja przygotowania do wyjazdu odbyła się według zamierzeń i bez komplikacji - informuje dyrektor ZOO w Opolu Aleksandra Czachowska.
Trzeci z rodzeństwa nadal pozostaje w Opolskim Ogrodzie Zoologicznym, choć władze zoo nie ukrywają, że jego przyszłość również już się klaruje, jednak jeszcze na ten temat nic więcej powiedzieć nie mogą.