Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu obchodzi w tym roku jubileusz 50-lecia istnienia. Z tej okazji wraca do jednego z najważniejszych tytułów w swojej historii. To właśnie "Przedwiośniem" w reżyserii Stanisława Brejdyganta otwarto działalność teatru w 1975 roku. Dziś, pięć dekad później, ten sam tytuł pojawia się na scenie w nowej, mocno osadzonej we współczesnej wrażliwości interpretacji.
Nową adaptację powieści przygotowali Piotr Ratajczak (reżyseria) oraz Joanna Kowalska i Marcin Chlanda (tekst). To poruszająca historia dojrzewania młodego człowieka naznaczonego traumą wojenną. - Myślę, że to Przedwiośnie jest bardzo bliskie książce, tylko sposób naszego czytania jest nowy - mówi Piotr Ratajczak. - Cezary Baryka doświadcza okrucieństwa, przemocy, czystek etnicznych i tkwi w mentalnym okopie, z którego nie potrafi się wydostać - podkreśla reżyser.
Spektakl oparty jest na bardzo subiektywnym spojrzeniu głównego bohatera. Scenografia i choreografia podkreślają emocjonalne rozedrganie, stany lękowe i chaos wspomnień. - To właściwie jego sen, wizja, wyobraźnia. Wszystko, co widzimy, to świat jego traum i koszmarów - tłumaczy Ratajczak.
Za choreografię odpowiada Gieorgij Grzegorz Puchalski. - Pracujemy nad surrealizmem ruchu i jego wyraźnym oddzieleniem od realizmu. To teatr, więc aktorzy są bardzo sprawni fizycznie, ale musieliśmy poświęcić sporo czasu na umuzykalnienie ruchu, znalezienie wspólnego rytmu - mówi choreograf.
W spektaklu bierze udział liczna obsada. Anna Kraszewska wciela się w dwie skrajnie różne role - Ormiankę i Wandę. - To bardzo różne emocje. Ormianka mówi o wojnie i śmierci, a Wanda to 16-letnia dziewczyna o spektrum autyzmu, której schronieniem jest muzyka i gra na fortepianie - opowiada aktorka.
Joanna Kowalska, współautorka adaptacji, zaznacza, że spektakl mocno odbiega od szkolnego obrazu powieści:
- Bardzo zależało mi, by oddać ducha Żeromskiego, ale to adaptacja teatralna. Przekształciliśmy narrację w sceny, dopisaliśmy własne dialogi. To nie będzie doświadczenie podobne do czytania książki. Uczniowie mogą być zaskoczeni, ale i poruszeni - mówi.
Nowe "Przedwiośnie" to opowieść o człowieku złamanym przez wojnę, który próbuje odnaleźć sens i miejsce w świecie odbudowującej się Polski. Przeszłość nie daje mu jednak spokoju.
Terminy spektakli:
13 czerwca (piątek) - premiera, godz. 19:00
14 czerwca (sobota), godz. 19:00
22 czerwca (niedziela), godz. 19:00
