- Autor: Dagmara
- Wyświetleń: 1772
- Dodano: 2025-05-19 / 20:10
- Komentarzy: 9
Tomasz Greniuch domaga się przeprosin i 60 tysięcy złotych na cele społeczne od posłów KO
Historyk dr Tomasz Greniuch zapowiedział 19 maja w Opolu podjęcie kroków prawnych wobec trojga posłów Koalicji Obywatelskiej. Chodzi o rzekome wykorzystanie jego wizerunku w kampanii wymierzonej w prezesa IPN, kandydata PIS Karola Nawrockiego.
Dr Tomasz Greniuch ogłosił w Opolu, że kieruje pisma z żądaniem przeprosin do biur poselskich Adriana Witczaka, Pawła Bliźniuka i Katarzyny Królak. Domaga się także, by każde z trojga parlamentarzystów wpłaciło po 20 tysięcy złotych na rzecz Fundacji "Zawołać po imieniu", która zajmuje się upamiętnianiem Żołnierzy Podziemia Antykomunistycznego.
- Poszło o to, że kolejny raz przy okazji kampanii wyborczej moje wypowiedzi, mój wizerunek, moje dobre imię zostało zmanipulowane, zostałem upokorzony, wbrew temu, że w ogóle nie uczestniczę w życiu politycznym. Wykorzystuje się mnie jako pałkę do bicia przeciwnika politycznego. Nie ma mojej zgody i postanowiłem walczyć krokami prawnymi - powiedział Greniuch.
Podkreślił, że zależy mu przede wszystkim na przeprosinach, które - jego zdaniem - powinny być naturalnym elementem życia publicznego. - Dla mnie najważniejsze są przeprosiny. Żeby te przeprosiny się pojawiły, żyjemy w cywilizacji takiej, że przeprosiny chyba są akceptowalne. Ja przeprosiłem za swoje tak zwane wybryki - oczywiście wszyscy to zignorowali (..).W końcu nastał czas, żeby mnie zaczęto przepraszać za to, co ze mną robią - zakończył.
Sprawa dotyczy materiałów opublikowanych przez polityków Koalicji Obywatelskiej, które - według Greniucha - łączyły jego osobę z krytyką kandydata z ramienia PIS, Karola Nawrockiego. Greniuch nie pełni żadnej funkcji publicznej od czasu rezygnacji ze stanowiska dyrektora wrocławskiego oddziału IPN w lutym 2021 roku.
Kontrowersje wokół osoby Tomasza Greniucha wybuchły w lutym 2021 roku, gdy objął stanowisko dyrektora oddziału IPN we Wrocławiu. Przypomniano wówczas jego związki z Obozem Narodowo-Radykalnym oraz zdjęcia sprzed lat, na których wykonywał gesty kojarzone z nazistowskim pozdrowieniem. Sprawa wzbudziła reakcję zarówno krajowych, jak i zagranicznych środowisk, w tym Ambasady Izraela. IPN tłumaczył wówczas, że gesty miały miejsce w młodości i Greniuch wielokrotnie za nie przepraszał.
W oświadczeniu z 19 lutego 2021 roku czytamy:
"Moja rodzina została doświadczona przez oba totalitaryzmy: niemiecki nazizm i sowiecki komunizm. Nigdy nie byłem nazistą, za nieodpowiedzialny gest sprzed kilkunastu laty jeszcze raz przepraszam i uważam to za błąd. Symbole i gesty, które wznosiłem to była młodzieńcza brawura, często głucha na zdrowy rozsądek i konsekwencje. Nigdy jednak nie miały one podłoża gloryfikowania totalitaryzmów!"
Greniuch nie pełni żadnej funkcji publicznej od czasu rezygnacji ze stanowiska dyrektora wrocławskiego oddziału IPN w lutym 2021 roku. Jak zaznaczył, nie zna Karola Nawrockiego osobiście i nie chce być zestawiany z osobami jak"Wielki Bu. Dziś, jak podkreśla, chciałby zamknąć ten rozdział,a jego wizerunek nadal jest wykorzystywany bez jego zgody, co zamierza kwestionować na drodze prawnej.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Polub nas!
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Jerry: Napisał postów [4927], status [VIP]
Za przeprosiny nic nie zapłacił wiec dlaczego chce kasę za prawdę? Z niego taki sam kryształ jak z Nawrockiego.