(Fot. Policja)
Wczoraj, chwilę przed godziną 12.00 policjanci wydziału ruchu drogowego strzeleckiej Policji w miejscowości Warmątowice zatrzymali do kontroli kierującego osobowym volkswagenem. Powodem kontroli było rażące przekroczenie prędkości. Kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o 54 km/h. "Na liczniku" miał aż 104 km/h.
Za kierownicą siedział mieszkaniec gminy Strzelce Opolskie. Mimo młodego wieku i niedużego doświadczenia jako kierowca, zdążył w swojej "karierze" nazbierać punktów karnych. Jak się okazało 19-latek popełnił wykroczenie w warunkach recydywy. Na czym polega recydywa? Otóż ma zastosowanie w przypadku najbardziej poważnych wykroczeń, skutkujących poważnym zagrożeniem bezpieczeństwa ruchu drogowego. Sytuacja ta dotyczy złamania przepisów z tej samej grupy w ciągu 2 lat od ostatniego wykroczenia. Jeżeli tak się stanie, mandat karny będzie dwukrotnie wyższy niż dotychczas.
W związku z tym, że nie było to pierwsze tego typu wykroczenie popełnione przez 19-letniego kierującego w przeciągu ostatnich 2 lat, skutkowało to podwojeniem mandatu. Brak uwagi będzie kosztował młodego mężczyznę 3 tysiące złotych i 13 punktów karnych.
To nie był koniec złych informacji dla kierującego. Popełniając powyższe wykroczenie przekroczył on limit 24 punktów karnych - zebrał ich aż 25. Z uwagi na to, aby odzyskać uprawnienia, będzie on musiał ponownie podejść do egzaminu. Dodatkowo pojazd volkswagen nie miał aktualnych badań technicznych, za co policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny.
Drodzy kierowcy apelujemy o rozsądek. Brawura i ryzykowne zachowania mogą prowadzić do tragedii!
