(Fot. Archiwum)
Zakończone śledztwo dotyczy wypadku, który wydarzył się 21 listopada 2022 r. na 224. kilometrze autostrady A4 w kierunku zachodnim. W wyniku zderzenia samochodu osobowego z dwoma ciągnikami siodłowymi śmierć poniosły dwie osoby: Ryszard P. oraz jego małoletnia córka Kalina P. Pozostali pasażerowie Forda doznali obrażeń zakwalifikowanych przez biegłego z zakresu medycyny sądowej jako średni i ciężki uszczerbek na zdrowiu.
Jak ustalono w toku postępowania, na tył Forda, którym podróżowała rodzina, najechał ciągnik siodłowy marki Renault kierowany przez Jacka P. W wyniku uderzenia samochód osobowy został wepchnięty na naczepę innego zespołu pojazdów, prowadzonego przez Waldemara W.
Aktem oskarżenia objęto obu kierowców ciężarówek. Jackowi P. (43 lata) zarzucono doprowadzenie do wypadku przez niezachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu oraz przekroczenie dozwolonej prędkości o około 10 km/h. Waldemarowi W. (68 lat) zarzucono natomiast przyczynienie się do zdarzenia poprzez poruszanie się zespołem pojazdów z prędkością zaledwie kilku kilometrów na godzinę, co utrudniało ruch innym uczestnikom drogi.
Obaj oskarżeni nie przyznali się do stawianych im zarzutów i zaprzeczyli naruszeniu zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Za zarzucane czyny grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawę rozpozna Sąd Rejonowy w Opolu.
freeman: Napisał postów [1005], status [stały bywalec]
zginęli ludzie. po prawie 3 latach prokuratura skierowała do sądu sprawę. oczywiście wszystko zgodnie z procedurami w tym kraju. pewnie sprawcy dostaną zawisy, a patologie w transporcie dalej będą się szerzyć