(Fot. Dżacheć)
We wtorek prawdopodobnie wskutek awarii układu hamulcowego miejski autobus wjechał w stojące na skrzyżowaniu 4 samochody osobowe. Pojazd ma około 20 lat i jest typowym reprezentantem taboru MZK, choć coraz więcej jest w nim młodszych - 8, 10-letnich autobusów.
- Taka awaria to rzadkość. Autobusy mają hamulce pneumatyczne - w razie ich awarii koła powinny się zablokować, a tak się nie stało - mówi Tomasz Zawadzki, rzecznik Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Opolu. - Pechowy autobus jest teraz w rękach mechaników, którzy ustalą przyczynę awarii. Wtedy wszystkie podobne modele przejdą szczegółowy przegląd układu hamulcowego, by zminimalizować ryzyko powtórzenia się takiej sytuacji - tłumaczy.
Feralny pojazd przeszedł przegląd techniczny pod koniec października 2010 roku w zewnętrznej stacji kontroli pojazdów, co podkreśla rzecznik Zawadzki. Wśród liczącego 90 autobusów taboru MZK, najstarsze są przegubowe "ikarusy" - mają blisko 30 lat. Póki co, nie zostaną wycofane z użytku, bo są pojemniejsze niż nowe pojazdy. - Niestety autobusy przegubowe kosztują więcej od zwykłych, dlatego nieprędko pożegnamy się z ikarusami. Pozostaną na najbardziej obciążonych liniach - mówi rzecznik Zawadzki.
Do kwietnia na opolskie ulice wyjedzie 5 nowych autobusów MAN, kolejne 5 pojawi się do lutego 2012 roku.
maluszek88: Napisała postów [1414], status [zrobił/a karierę]
aż strach tym gruchotami jeździć czy dzieci do nich wsadzić :/