Choć to dopiero początek wiosny, frekwencja dopisała. na placu przed szkołą zaroiło się od motocykli - od kultowych Komarów i SHL-ek, po nowoczesne maszyny gotowe na długie trasy i jazdę w terenie.
- To pasja, która zaczęła się, gdy miałem 16 lat. a dziś mam już 82 i nadal jeżdżę. Przyjechałem tu z Wróblina na Uralu, który znalazłem w Niemczech - mówi pan Ginter Cebula, jeden z najstarszych uczestników zlotu. - Te motocykle mają historię, a ja sam mam jeszcze Jawy, Hondy, Wsk-i każdy ma swoje miejsce w moim sercu i w garażu.
Dyrektor szkoły, Bogusław Januszko, podkreśla, że impreza ma już swoją tradycję i cieszy się coraz większym zainteresowaniem.
- To 24. edycja, licząc wiosenne i jesienne spotkania, srebrny jubileusz szykuje się na jesień. Jestem pod wrażeniem frekwencji, mimo że to dzień roboczy. Fani motocykli potrafią znaleźć czas, by tu przyjechać. Mamy stare i nowe maszyny, tuningowane, odrestaurowane, małej i dużej pojemności - jest na co popatrzeć.
W programie tradycyjnie pojawiły się różne konkursy, pokazy i prezentacje motocyklowe. na otwarciu imprezy pojawiło się mnóstwo fanatyków dwukołowej jazdy. Wśród nich uczniowie opolskiego "mechaniczniaka", absolwenci i pasjonaci klasycznych jak i tuningowanych maszyn.
Wydarzenie to od lat integruje środowisko motocyklowe z całego regionu i pokazuje, że pasja do dwóch kółek nie zna wieku ani ograniczeń. Na placu przed szkołą można było zobaczyć zarówno kultowe jednoślady sprzed dekad, jak i nowoczesne, profesjonalnie przygotowane motocykle, które dopiero co zjechały z linii produkcyjnej.
Wśród uczestników byli też młodsi motocykliści. Mateusz, właściciel KTM Duke 125, mówił o tym, co dla niego oznacza rozpoczęcie sezonu:
- To już mój piąty sezon. frajda, pasja, adrenalina - mówi Mateusz.
Obecność funkcjonariuszy policji to nie tylko wsparcie imprezy, ale także przypomnienie o bezpieczeństwie. Komisarz Tomasz Kukułka z komendy wojewódzkiej policji w Opolu zwrócił uwagę na niepokojące statystyki i apelował o ostrożność.
- Miniony rok był trudny, jeśli chodzi o wypadki z udziałem motocyklistów, dlatego apelujemy o rozwagę, ostrożność, zwracanie uwagi na nawierzchnię i niedokładanie gazu bez opamiętania. Po zimie drogi bywają zanieczyszczone, asfalt zimny, a motocykle mniej widoczne. Prosimy też kierowców aut - patrzcie w lusterka. w lusterku może być motocykl.
Organizatorzy już zapowiadają kolejną edycję wydarzenia - jesienią tego roku, która będzie jednocześnie jubileuszową, 25. odsłoną ZS motki.
Peugeot406: Napisał postów [1052], status [zrobił/a karierę]
Dzicz, która ryczała przerobionymi tłumikami jak startujące samoloty odrzutowe. Dlaczego Policja nie reaguje, dlaczego udaje, że nie widzi i nie słyszy?