(Fot. Daggy)
Nowoczesny sprzęt ma poprawić jakość leczenia pacjentów ze schyłkową niewydolnością nerek.
- Kupiliśmy 31 aparatów do hemodializy, które zabezpieczają potrzeby naszych pacjentów na wszystkich 24 stanowiskach w stacji dializ, z niezbędną rezerwą. Kosztowały one 1 mln 860 tys. zł i niemal w całości zostały sfinansowane dzięki pozyskaniu pieniędzy z Ministerstwa Zdrowia - informuje Dariusz Madera, dyrektor generalny USK w Opolu.
Proces wymiany sprzętu trwa etapowo i ma się zakończyć do końca marca.
- Na nowych urządzeniach, oprócz klasycznych hemodializ, możemy prowadzić również hemodiafiltrację oraz dializy o wydłużonym czasie trwania. W przyszłości chcielibyśmy wdrożyć także ambulatoryjne dializy nocne, które mogą naśladować hemodializę domową - metodę, która nie jest w Polsce dostępna- mówi lek. Marzena Lesik, kierownik stacji dializ. - Myślę, że do końca marca wszystkie maszyny będą już funkcjonowały w nowym zakresie.
Stacja dializ USK w Opolu to największa i jedyna w regionie placówka działająca w trybie 24-godzinnym. Rocznie wykonywanych jest tu ok. 15 tys. hemodializ. Zespół zajmuje się również prowadzeniem pacjentów dializowanych otrzewnowo oraz przygotowaniem do przeszczepu nerki.
Nowoczesne aparaty zapewniają lepszą jakość leczenia, co zauważają sami pacjenci.
- Czują się lepiej po zabiegach, mają mniej działań niepożądanych. Sprzęt jest intuicyjny i bardziej komfortowy w obsłudze, co doceniają także pielęgniarki - dodała dr Lesik.
Pan Wiesław dializuje się od 3 lat, po 4 godziny, 3 razy w tygodniu bardzo liczy na przeszczep nerki.
- Trzeba się do tego przyzwyczaić, trzeba z tym żyć. Po dializie czuję się dużo lepiej, więcej sił i lepiej się oddycha - mówi pacjent.
Nefrolodzy podkreślają, że przewlekła choroba nerek, wymagająca dializ, dotyka coraz młodszych pacjentów.
- Przyczyniają się do tego choroby cywilizacyjne, jak cukrzyca, otyłość, nadciśnienie, ale także schorzenia autoimmunologiczne i predyspozycje genetyczne - wyjaśnia dr hab. n. med. Tomasz Porażko, kierownik Oddziału Nefrologii USK w Opolu.
- Mamy w stałej opiece 480 pacjentów. Część z nich oczekuje na przeszczep, a dzięki nowemu sprzętowi możemy ich lepiej przygotować do tego etapu - dodaje prof. Tomasz Porażko.
- Nawet najnowocześniejsze urządzenia nie pomogą pacjentom bez wykwalifikowanego personelu. Potrzebujemy nowych lekarzy i pielęgniarek, dlatego zachęcamy młodych medyków do specjalizacji w nefrologii - apelował dr Piotr Feusette, dyrektor ds. lecznictwa USK.
Nefrologia - wyzwanie i przyszłość medycyny
Nowoczesny sprzęt i wyspecjalizowana kadra medyczna pozwalają pacjentom nie tylko dłużej żyć, ale także zwiększają szanse na skuteczny przeszczep nerki. Nowy sprzęt pozwala nie tylko na standardowe hemodializy, ale także na bardziej zaawansowane metody terapii.
Szpital liczy, że nowa inwestycja zachęci młodych lekarzy do wyboru specjalizacji nefrologicznej.
- Nawet najnowocześniejsze urządzenia nie pomogą pacjentom bez wykwalifikowanego personelu. Potrzebujemy nowych lekarzy i pielęgniarek, dlatego zachęcamy młodych medyków do specjalizacji w nefrologii - apelował dr Piotr Feusette, dyrektor ds. lecznictwa USK.
Polpha: Napisał postów [9806], status [VIP]
i to jest prawdziwa i potrzebna inwestycja, a nie stadion za grube bańki dla piłkarzy którzy nie zasługują na to