Dla niektórych to czas odpowiedni na przemyślenia, zmiany, poznanie własnego siebie lub innych. Uporania się z problemami i zmartwieniami, właściwym na przebaczenie. Jak się może okazać,czar wigilijnego wieczoru w połączeniu z odrobina pomysłowości i inicjatywy jest idealną porą na.. właśnie, na niezobowiązujące spotkanie,randkę,czy może oświadczyny?
Czarny - jeden z mieszkańców Opola - postanowił wykorzystać ten dzień m.in. żeby spełnić wspólne marzenie swojej ulubienicy i swoje i w zimowy wieczór wspólnie spojrzeć na Opole "z góry". Aby wszystko się udało, zaplanował spotkanie i wymyślił oprawę. Ona – niczego nieświadoma, w poczuciu tajemnicy i sekretu udała się na miejsce razem z nim. Czy czar wigilijnego wieczoru z widokiem na panoramę miasta może rozpalić iskrę wzruszenia, szczęścia i uczucia pomiędzy dwojgiem ludzi, których los postanowił tak nieoczekiwanie zetknąć?
„Jak nie wiele musimy dać, aby ujrzeć uśmiech naszych najbliższych. Poczuć ich szczęście i radość. Doznać niezapomnianej chwili.. Sprawmy abyśmy mogli pokochać, a także by pokochano nas... bezinteresownie,tak po prostu..” - pisze Czarny. "P.S. Droga K. mam nadzieje, że nie będziesz już musiała lecieć na Łysą Górę.. :) i ,że hmm.. jakby to powiedzieć? Grasz? :)„
Marynia_896: Napisała postów [31], status [rozkręca się]
Czarny, Twoje słowa są wzruszające, mam nadzieję, że Twoja K. nie poleciała na Łysą Górę, bo cóż by to była dla niej za strata ... :) Pozdrawiam cieplutko :)