(Fot. Archiwum)
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Nysie codziennie wyjeżdżają na drogi naszego powiatu, aby dbać o bezpieczeństwo. Podczas służby korzystają z nieoznakowanych radiowozów wyposażonych w wideo rejestrator, ręcznych mierników prędkości oraz pełnią służę na motocyklach. To wszystko, aby ujawniać kierujących, którzy za nic mają bezpieczeństwo swoje i innych użytkowników dróg.
We wtorek (23 kwietnia) policjanci drogówki kontrolowali prędkość, z jaką poruszają się kierujący w miejscowości Kałków w gminie Otmuchów. To właśnie tam, dwóch kierujących straciło swoje prawo jazdy za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym.
Pierwszy z nich poruszał się 104 km/h, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 50 km/h. Policjanci zatrzymali prawo jazdy 27-latkowi i nałożyli mandat karny w wysokości 1 500 zł, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Kierującemu osobowym bmw przypisano także 13 punktów karnych.
Niespełna pół godziny później do tej samej miejscowości wjechał rozpędzony 46-leni mężczyzna. Kierujący mercedesem poruszał się z prędkością 107km/h. Mężczyzna stracił swoje uprawnienie i został ukarany mandatem, a na jego konto wpłynęły punkty karne.
Przypominamy, że prędkość jest jedną z głównych przyczyn zdarzeń drogowych. Nieprzypadkowo w rejonach skrzyżowań, przejść dla pieszych czy innych miejscach, z których korzystają zarówno zmotoryzowani, jak i inni uczestnicy ruchu drogowego często wprowadzone są ograniczenia prędkości.
SekO: Napisał postów [899], status [stały bywalec]
Karać patusów :) Miałeś sraczkę?,To zamiast zap*erdalać samochodem - trzeba było iśc do kibla :)