(Fot. Archiwum)
W ramach akcji "Bezpieczna autostrada A4" policjanci wykorzystali drony, nieoznakowane radiowozy grupy SPEED, wideorejestratory czy laserowe mierniki odległości pomiędzy pojazdami. Wszystko po to, aby upewnić się, czy kierowcy przestrzegają przepisów bezpośrednio wpływających na nasze bezpieczeństwo. Zobaczcie podsumowanie.
To już kolejne działania policjantów z opolskiej grupy SPEED. Tym razem funkcjonariusze wzięli pod lupę autostradę A4, przyłączając się do działań zainicjowanych przez funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Akcja prowadzona była równocześnie przez policjantów z Wrocławia, Katowic, Krakowa, Rzeszowa i z Opola.
Podczas trwania akcji na opolskim odcinku autostrady A4 mundurowi skontrolowali ponad 100 samochodów. Zdecydowana większość popełnianych przewinień drogowych to przekraczanie dozwolonej prędkości oraz nieprawidłowe wyprzedzanie - w tym niestosowanie się do zakazu wyprzedzania.
W trakcie działań policjanci nałożyli ponad 60 mandatów, 25 pouczeń, a w 3 przypadkach skierowali sprawę z wnioskiem o ukaranie do sadu. Dodatkowo jeden z kierowców pojazdu osobowego zdecydował się na kierowanie pomimo orzeczonego prawomocnego sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi. Podczas działań zostały wykorzystane nieznakowane radiowozy policyjnej grupy Speed, laserowe mierniki prędkości oraz bezzałogowy statek powietrzny Policji.
Wspólna inicjatywa miała na celu poprawę bezpieczeństwa na najdłuższej autostradzie w Polsce, a w szczególności ograniczenie liczby zdarzeń drogowych będących skutkiem przekroczenia dopuszczalnej prędkości przez kierujących pojazdami.
Co warto podkreślić, działania przyniosły zakładany efekt, ponieważ w czasie ich trwania, na opolskim odcinku A4 nie odnotowano wypadków drogowych.
SekO: Napisał postów [898], status [stały bywalec]
Takie akcje powinny być częściej prowadzone. Najlepiej by było zamontować urządzenia firmy PolCam na A4, inwestycja zwróciłaby się bardzo szybko z kieszeni jeżdzących "szybko i bezpiecznie" i pozwoliłaby na omonitorowanie całej A4, a szczególnie odcinka Zgorzelec-Opole, gdyż tam jeździ najwięcej patusów drogowych.