• Autor: BKamiński
    • Wyświetleń: 811
    • Dodano: 2024-02-27 / 09:22
    • Komentarzy: 1

    Nie było niespodzianki w opolskiej Stegu Arenie

    (Fot. Dżacheć)

    Gwardziści przegrali z Industrią Kielce 24:40.

    Hegemon polskiej piłki ręcznej nadal poza zasięgiem Corotop Gwardii Opole. Zawodnicy Bartosza Jureckiego ulegli kielczanom różnicą szesnastu bramek.

    Szczególnie martwi fakt, że to była już czwarta porażka ligowa z rzędu opolan - choć tutaj od początku wiadomo było kto tutaj jest wielkim faworytem, a ostatni raz Gwardia pokonała kielczan prawie pięć lat temu.

    W dwunastej minucie groźnej kontuzji doznał reprezentant Polski - Szymon Sićko, przy stanie 4:6-u. Oficjalna strona Industrii poinformowała, że ich fizjoterapeuta Bartosz Zagniński zdiagnozował urazu lewego stawu skokowego u 26-latka. Co do samego spotkania - Gwardia walczyła jak mogła, do siódmej minuty utrzymywała remis, a wieloma dobrymi interwencjami popisywał się Jakub Ałaj. Do przerwy jednak gospodarze przegrywali 10:19-stu.

    Po zmianie stron dominacja Industrii nadal trwała - ale mimo to licznie zgromadzeni kibice w hali przy oleskiej mocno dopingowali miejscowych, którzy ostatecznie ulegli kielczanom 24:40-stu - lecz co gorsze, wypadli poza czołową ósemkę Orlen Superligi, a wyprzedził ich MMTS Kwidzyn.

    Corotop Gwardia Opole - Industria Kielce 24:40 (10:19)

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2024-02-27 13:41:04 [188.146.104.*] id:1670393  
    GRZEŚ 17: Napisał postów [195], status [starszy wyjadacz] Reputacja
    To nie ten mecz znów jesteś jeden do tyłu .

    Nick:
    Treść: