• Autor: Dagmara
    • Wyświetleń: 944
    • Dodano: 2023-12-23 / 10:45
    • Komentarzy: 0

    Jak karp stał się tradycją?

    (Fot. Archiwum)

    Tradycja spożywania karpia podczas Wigilii, choć dziś wydaje się oczywista, nie jest jedynie wynikiem smaku czy symboliki ryby. Owa tradycja ma swoje korzenie w czasach komunistycznych, gdy karp stał się narodowym daniem wigilijnym, a jego obecność na stole była nie tylko kulinarnym wyborem, lecz również rezultatem politycznych decyzji.

    Początki tradycji jedzenia karpia w Polsce sięgają XII wieku, kiedy to cystersi sprowadzili tę rybę do naszego kraju. Karp, nazywany "królewską rybą" ze względu na swoje walory smakowe, zdobył uznanie nawet polskich królów. Jednak to nie tylko długa i bogata historia sprawiła, że karp zagościł na wigilijnym stole.

    Choć już przed II wojną światową w wielu chrześcijańskich domach spożywano karpie, to jednak ryby te kojarzono głównie z kuchnią żydowską. Z okazji świąt jedzono sandacze, szczupaki, a w biedniejszych rodzinach malutkie stynki i różne inne ryby przyrządzane na wszelkie sposoby. Książki kucharskie z tamtego okresu pełne są przepisów na najróżniejsze ryby morskie i słodkowodne. Patrząc tylko na wigilijne jadłospisy widzimy wiele gatunków, których zaserwowanie 24 grudnia dziś uznano by za pewną ekstrawagancję.

    W latach powojennych, w 1947 roku, minister przemysłu Hilary Minc postanowił narzucić karpia jako symbol wigilijnego stołu. W realiach komunistycznej Polski, codzienne dostawy świeżej ryby były trudne do zorganizowania. Sklepy Zjednoczenia Przedsiębiorstw "Centrala rybna", które zajmowały się rozprowadzaniem polskich połowów morskich i lądowych nie mogły przed świętami zapewnić Polakom tradycyjnego, przedwojennego wyboru więc hasło "Karp na każdym wigilijnym stole w Polsce" stało się hasłem propagandowym. Kapia hodowało się łatwo i był stosunkowo tani. Ludzie raz w roku otrzymywali karpia bez problemów, czasem nawet jako premię w zakładach pracy. W ten sposób karp stał się jednym z narodowych symboli wigilijnych, ale jednocześnie nosicielem dziedzictwa komunizmu.

    Pomimo politycznego rodowodu, karp warto docenić również ze względu na swoje właściwości zdrowotne. Posiada niską zawartość kalorii (100 g mięsa karpia to zaledwie 110 kalorii), jest lekkostrawny i bogaty w łatwo przyswajalne białko. Karp dostarcza nienasyconych kwasów tłuszczowych, witamin (A, D, PP, B1, B6, B12) oraz składników mineralnych (fosfor, potas, selen, cynk, żelazo, magnez). Te składniki wpływają korzystnie na układ nerwowy i krwionośny, redukując ryzyko chorób sercowo-naczyniowych.

    Choć tradycja jedzenia karpia podczas Wigilii ma swoje korzenie w czasach komunizmu, warto pamiętać, że karp to nie tylko element politycznego dziedzictwa, ale także zdrowa i wartościowa ryba. Dzisiaj, gdy komunistyczne realia są już przeszłością, karp na wigilijnym stole pozostaje symbolem zarówno kulinarnym, jak i historycznym.
    W efekcie dzisiaj stanowi on połowę wszystkich odławianych w Polsce ryb słodkowodnych. Warto zatem pamiętać o tym, że osoby, które w Wigilię próbują wprowadzać na stół mniej typowe gatunki ryb nie tyle podważają staropolski obyczaj podawania w ten dzień karpia, ile przywracają prawdziwą polską tradycję.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".