(Fot.ScreenTVP )
Badanie przeprowadzone przez firmę PSMM Monitoring & More na zlecenie "Presserwisu" w okresie od 14 do 27 września wskazuje, że telewizja publiczna w Polsce, w programach TVP 1, TVP 2 i TVP Info, wyemitowała łącznie 179 razy spoty wyborcze Prawa i Sprawiedliwości. Analiza obejmowała zarówno emisje w całości, jak i te, które pojawiły się w części.
Szczegółowo, spoty PiS w całości prezentowano 38 razy, natomiast częściowo - aż 141 razy. W programach TVP Info spoty te pojawiły się 133 razy, w TVP 1 - 34 razy, a w TVP 2 - 12 razy.
Warto zauważyć, że widzowie TVP Info mieli okazję obejrzeć ponadczterominutowy filmik z premierem Mateuszem Morawieckim. To jedno z wielu przykładów, gdzie spoty były integralną częścią programów informacyjnych.
Profesor Tadeusz Kowalski, medioznawca i opozycyjny członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, jednoznacznie krytykuje tę praktykę. Jego zdaniem, nieodpłatne umieszczanie spotów wyborczych w programach informacyjnych to naruszenie prawa, w tym prawa wyborczego. Komitety wyborcze nie powinny korzystać z takiej formy promocji, a nadawca publiczny powinien pozostać bezstronny w trakcie kampanii wyborczej.
Zgodnie z wyliczeniami PSMM Monitoring & More, ekwiwalent reklamowy spotów wyemitowanych w TVP w analizowanym okresie osiągnął wartość 925 tysięcy złotych. Sprawa budzi kontrowersje i zostały już zgłoszone skargi do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, jednak nie zostały jeszcze rozpatrzone.
Kontrowersyjna emisja spotów w telewizji publicznej podkreśla potrzebę rzetelnej debaty na temat zasad uczciwej rywalizacji w trakcie kampanii wyborczej oraz niezależności mediów publicznych.
press.pl
Polpha: Napisał postów [9432], status [VIP]
Cały ten twór to jedna wielka kontrowersja dla tępej biedoty