- Autor: News4media
- Wyświetleń: 2067
- Dodano: 2023-08-15 / 20:00
- Komentarzy: 15
Lekarze, urzędnicy, kolejarze... To będzie jesień strajków
Tuż przed wyborami parlamentarnymi kilka grup zawodowych wyjdzie na ulice. Nie ma lepszego momentu na strajk niż kampania wyborcza.
Dla PiS to będzie trudny czas gaszenia pożarów. Jesienią, w szczycie kampanii wyborczej, władza będzie musiała się zmierzyć ze strajkami i protestami. I to właśnie, a nie odpowiadanie na zarzuty opozycji, będzie największym wyzwaniem dla rządzących.
Lekarze na ulicach
Już we wrześniu mają protestować pracownicy ochrony zdrowia. To ma być apel do wszystkich polityków w Polsce - mówią wprost lekarze i lekarki.
"Nie zgadzamy się na bylejakość w zarządzaniu ochroną zdrowia" - argumentują swoją decyzję medycy, zapowiadając tym samym protest na 30 września. Stoi za nim OZZL.
"Żądamy wycofania się ze wszystkich szkodliwych i bezprawnych zmian w wypisaniu recept wprowadzonych przez Adama Niedzielskiego" - dodaje związek. Nawet dymisja ministra zdrowia nie ostudziła nastrojów.
Z jakimi postulatami wychodzą na ulice lekarze? Ich lista jest długa. Znajdują się na niej m.in. poprawa jakości kształcenia lekarzy czy zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia do przynajmniej 8 procent PKB. To minimum.
Kolejarze na torach
Gorąco jest też w spółce kolejowej Polregio. Tam wrze od dawna. Kolejarze niejeden raz zapowiadali już strajk. Odwoływali protesty m.in. ze względu na wojnę w Ukrainie, kiedy pociągi były potrzebne do przewożenia uchodźców. W tym sporze chodzi o podwyżki.
"Po raz kolejny przychodzi nam walczyć o godność naszych miejsc pracy jako pracowników Polregio. Pomimo tylu lat wysiłków, wyrzeczeń i walki o nasza spółkę obecny zarząd próbuje nas oszukać i użyć Polregio do budowania swoich indywidualnych interesów i ambicji naszym kosztem" - to fragment listu związkowców z lipca tego roku.
Pracownicy narzekają, że mają obiecane podwyżki w przyszłym roku, ale nie ma w tej sprawie porozumienia z marszałkami województw. A to oni są udziałowcami kolejowej spółki.
"Zarząd pozbawił nas miejsc pracy i poprzez brak wzrostu wynagrodzenia w dobie szalejącej inflacji podstaw do bytu naszych rodzin" - alarmują związkowcy.
Urzędnicy mają już dość
Cierpliwość tracą też urzędnicy państwowi.
- Akcje protestacyjne szykują też cywilni pracownicy policji. Będziemy podejmować działania w sądownictwie, szkolnictwie i w urzędach wojewódzkich. Patrzymy władzy na ręce i domagamy się wzrostu płac w Krajowej Administracji Skarbowej - zapowiada w money.pl Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa.
I dodaje: - Szykujemy protesty również w spółkach skarbu państwa, na czele z Pocztą Polską, gdzie większość pracowników otrzymuje głodowe wynagrodzenia. Będziemy też walczyć o znaczny wzrost płac pracowników samorządowych, w tym szczególnie pracowników socjalnych.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
pinoczet: Napisał postów [402], status [pismak]
Ktoś mi wyjaśni po co maja strajkować grupy wymienione w tytule?