W niedzielę 9 lipca przed godziną 19.00 doszło do poważnego wypadku na dużym jeziorze w Turawie. Kierujący skuterem wodnym potrącił mężczyznę, który pływał w akwenie na wysokości promenady.
Na miejsce zdarzenia szybko zadysponowano służby. Ratownicy z pomocą przypadkowych świadków wydostali nieprzytomnego mężczyznę na brzeg i rozpoczęli resuscytację. Na plaży w międzyczasie wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ratownicy, po przywróceniu funkcji życiowych 48-latkowi przekazali go zespołowi LPR. Niestety, po kilku dniach na intensywnej terapii, mężczyzna przegrał walkę o życie.
Opolska policja informuje, że prowadzący skuter wodny był trzeźwy i posiada stosowne uprawnienia do kierowania tego typu motorówek. Z kolei mężczyzna, który pływał w jeziorze miał przy sobie pomarańczową bojkę - był widoczny. Teraz sprawą zajmuje się Prokuratura, która wyjaśnia w szczegółach, jak doszło do tego tragicznego
zdarzenia.
spalony: Napisał postów [393], status [maniak]
Zero wyobraźni