• Autor: kam_ila
    • Wyświetleń: 5169
    • Dodano: 2023-07-03 / 14:08
    • Komentarzy: 12

    Mieszkańcy Placu Teatralnego zrobili parking z boiska

    (Fot. Dżacheć)

    (Fot. Czytelnik)

    Przykry widok na Placu Teatralnym w Opolu. Boisko do koszykówki jest zastawione samochodami. Co mają robić dzieci?


    Do naszej redakcji zgłosił się Czytelnik, którego niepokoi widok na Placu Teatralnym. Chodzi o parking, który właściciele pojazdów zorganizowali sobie na...boisku do koszykówki.

    - To jest jakiś absurd. Boisko może nie jest nowoczesne i piękne, ale w piłkę dało się pograć. Jak mamy zachęcić dzieciaki do spędzania czasu na dworze, kiedy odbijanie piłki grozi zniszczeniem samochodu? Stoją one właśnie na boisku - pisze jeden z mieszkańców.

    Samochody stoją nie tylko na boisku, ale również na trawniku, gdzie umieszczono znak "zakaz postoju". Mieszkańcy dodają, że w tej sprawie nie interweniuje Straż Miejska. - Miejsc parkingowych cały czas brakuje, ale to co tu się dzieje to duża przesada. Jak mamy dbać o wspólne dobro, o zieleń, o dzieci, kiedy właśnie dorośli ludzie dają taki przykład? Dlaczego nikt w tej sprawie nie interweniuje? - pyta kolejna osoba.

    O problem zapytaliśmy Spółdzielnię Mieszkaniową obsługującą osiedle na Placu Teatralnym. Czekamy na odpowiedź.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2023-07-04 17:54:29 [89.67.13.*] id:1661731  
    Ixi: Napisała postów [2], status [żółtodziób] Reputacja
    Kiedyś stały tu nawet bramki do gry w piłkę nożną. A zaczęło się od jednego samochodu stawianego w niedzielę.

    Nick:
    Treść:
    2023-07-04 17:51:54 [89.67.13.*] id:1661727  
    Ixi: Napisała postów [2], status [żółtodziób] Reputacja
    Boisko, a raczej parking na nim, istnieje od co najmniej 20-tu lat. I dopiero teraz piszecie o nim artykuł?

    Nick:
    Treść:
    2023-07-04 08:48:33 [62.87.183.*] id:1661699  
    Krzycho: Napisał postów [4917], status [VIP] Reputacja
    To zgłoście do zarządcy terenu żeby postawił tablicę zakaz "parkowania na boisku" i po kłopocie. Zaparkuje to laweta i wyjazd.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [5]
    2023-07-04 11:59:27 [94.75.72.*] id:1661705  
    Peugeot406: Napisał postów [1007], status [stały bywalec] Reputacja
    Tak Ci się tylko wydaje, że... tablica, laweta i wyjazd. W Polsce nie jest to takie proste bo procedury, przepisy, RODO itd. Jedyne co szybko możesz zrobić, to na własny koszt zamówić lawetę, w asyście Policji załadować auto, sporządzić dokumentację fotograficzną i opłacić strzeżony parking - o ile zechcą przyjąć auto, którego nie jesteś właścicielem, ani nawet nie wiesz czyje ono jest bo Policja nie udostępni Ci danych właściciela. Przerabiałem taki temat, całość trwała kilka miesięcy. Właściciel zostawił auto na moim prywatnym parkingu i wyjechał do pracy do Niemiec. Nie pomogła ani Straż Miejska, ani Policja - tak to wygląda w Polsce. W Hiszpanii wywożą auto w max pół godziny od zgłoszenia.
    2023-07-04 12:10:09 [62.87.183.*] id:1661708  
    Krzycho: Napisał postów [4917], status [VIP] Reputacja
    Ale bzdury piszesz. Jeżeli będzie zakaz parkowania na boisku to wzywasz policję i po sprawie. Jak nie wierzysz to zaparkuj sobie auto na zakazie w Opolu.
    2023-07-04 13:02:47 [94.75.72.*] id:1661710  
    Peugeot406: Napisał postów [1007], status [stały bywalec] Reputacja
    Próbujesz "walczyć" z niezaprzeczalnymi faktami i nie masz zielonego pojęcia o zawiłościach natury prawnej związanej z tym zagadnieniem (sposób oznakowania, rodzaj drogi, zarządca/właściciel terenu. Wszystko jest (z pozoru) łatwe i proste dopóki nie przyjdzie Ci wziąć odpowiedzialności za czyjś pojazd (zwłaszcza gdy okaże się, że jest to duża terenówka z automatyczną skrzynią biegów zaparkowana w taki sposób, że nie jesteś w stanie załadować jej na lawetę bez ryzyka uszkodzenia). Jeszcze wiele tajemnic i niespodzianek przed Tobą.
    2023-07-04 14:20:43 [62.87.183.*] id:1661713  
    Krzycho: Napisał postów [4917], status [VIP] Reputacja
    Peugeot406: " Jeszcze wiele tajemnic i niespodzianek przed Tobą" nie sądzę, puki co na moim prywatnym miejscu parkingowym i moim prywatnym terenie nikt nie parkuje i nawet nie próbował. A załadowanie auta na lawetę nawet terenowego ze skrzynią automatyczną to nie problem.
    2023-07-04 15:53:27 [94.75.72.*] id:1661716  
    Peugeot406: Napisał postów [1007], status [stały bywalec] Reputacja
    I właśnie tym się różnimy, że na Twoim parkingu nikt nie zostawił auta, a na moim zaparkowała (i stała przez wiele tygodni) amerykańska terenówka i nikt nie chciał jej wywieźć, ani podać mi danych adresowych właściciela. Różni nas także to, że "puki co" piszemy przez o z kreską. Tak oto odkryłem przed Tobą kolejną tajemnicę - tym razem z dziedziny ortografii. O problemach jakie miał "laweciarz" z załadowaniem auta nie będę się rozpisywał, bo Ty wiesz lepiej:). Ja byłem tylko zleceniodawcą, świadkiem i uczestnikiem takiej operacji prowadzonej w centrum miasta na krętej, wąskiej uliczce, do której sam dojazd lawety był nie lada wyczynem.
    2023-07-04 07:05:05 [217.153.98.*] id:1661693  
    motylopole: Napisał postów [50], status [rozkręca się] Reputacja
    to faktycznie wygląda jak "kosz" postawiony na parkingu a nie na odwrót.

    Nick:
    Treść:
    2023-07-03 23:08:18 [194.29.182.*] id:1661691  
    KK 35947: Napisał postów [3397], status [VIP] Reputacja
    Natura nie lubi próżni...

    Nick:
    Treść:
    2023-07-03 15:47:03 [109.43.51.*] id:1661684  
    dontomasso: Napisał postów [4253], status [VIP] Reputacja
    jak sie tam nikt nie bawi to zaczeli parkowac. gdyby regularnie dzieci sie na tym placu bawily, to z pewnoscia by tam nie parkowali

    Nick:
    Treść:
    2023-07-03 15:45:58 [195.234.141.*] id:1661683  
    destructo: Napisał postów [56], status [rozkręca się] Reputacja
    ja bym grał, może się wtedy nauczą :)

    Nick:
    Treść: