(Fot. archiwum Maltańska Służba Medyczna)
- To co, zobaczyliśmy to koszmar. Komary, pchły, smród i ogromne zniszczenia - tak opisuje pierwsze wrażenia Irena Wolak, która była w konwoju nyskich Maltańczykow.
Członkowie nyskiego oddziału Maltańskiej Służby Medycznej zorganizowali na rynku w Nysie zbiórkę darów dla powodzian. W niedzielę 15 sierpnia zawieźli je potrzebującym. 9 tysięcy złotych na zakup najpotrzebniejszych produktów dołożył także zarząd Maltańskiej Służby Medycznej.
- To były dwa samochody dostawcze z przyczepkami wypełnione po brzegi darami - relacjonuje Iwona Wolak. - Było tam ponad 1500 puszek z gotową żywnością, słodycze dla dzieci, środki czystości oraz preparaty przeciw insektom. Dary trafiły do mieszkańców Sieniawki, Porajowa, Kopaczowa oraz Bogatyni. Część rozdawano w szkole, część wprost na osiedlach mieszkaniowych.
Maltańczycy w niedzielę planują kolejną zbiórkę w parafii pw. Matki Boskiej Bolesnej w Nysie. Wyświetlą także pokaz zdjęć z zalanych terenów, by w ten sposób unaocznić społeczności potrzeby, jakie mają mieszkańcy zalanych terenów. Szukają także sponsorów, którzy chcieliby wesprzeć potrzebujących materiałami i sprzętem budowlanym.
tiku: Napisała postów [37315], status [VIP]
Wspaniały gest.Należy podziękować przede wszystkim ludziom,którzy te dary przynosili.Brawo Polacy w takich sytuacjach potrafimy się zjednoczyć i okazać serce drugiemu człowiekowi,który jest w potrzebie.