- Autor: kam_ila
- Wyświetleń: 2493
- Dodano: 2023-01-28 / 17:17
- Komentarzy: 0
Dziś Międzynarodowy Dzień Lego. Kultowe klocki ma niemal każdy i każdy je zna
Jeśli akurat nie mamy ich w domu, na pewno o nich słyszeliśmy. Dziś międzynarodowy Dzień Lego, czytelnicy wspominają swoje pierwsze klocki oraz chwalą się swoimi dziełami.
Klocki Lego z pewnością należą do najbardziej popularnych zabawek na świecie. Chociaż pojawiły się pod koniec lat 40. XX wieku, do dziś dzieci z wielu krajów chętnie po nie sięgają. Duńskie klocki doczekały się nawet własnego święta.
Dokładnie 28 stycznia 1958 roku opatentowano sposób łączenia kultowych duńskich klocków, mimo że dzieci bawiły się pierwszymi "Lego" już 9 lat wcześniej. Wraz z upływem czasu klocki mocno ewoluowały, ale nie zmieniło się jedno - cały czas dają radość zarówno tym najmłodszym, jak i ich rodzicom czy dziadkom.
Firmę Lego założył 12 października 1932 roku w miasteczku Billund Ole Kirk Christiansen, który co ciekawe był stolarzem, a jego pierwszą zrobioną zabawką była drewniana kaczka. Nazwa pochodzi od duńskiego zwrotu "leg godt" (baw się dobrze), a w łacinie jedno ze znaczeń słowa "lego" to "składam". Po II wojnie światowej firma rozpoczęła produkcję specjalnych klocków z wypustkami i odpowiadającymi im gniazdami, dzięki czemu można było uzyskać liczne kombinacje połączeń. To zapewniało świetną zabawę, stąd 28 stycznia 1958 roku opatentowano ten sposób łączenia klocków. Kolejne lata to ogromne sukcesy duńskiej firmy rodzinnej, na rynku zaczęły pojawiać się zestawy z modelami domów, zamków, samochodów, wprowadzono też słynne ludziki Lego. Co ciekawe, początkowo nie miały one rąk, ale zawsze były uśmiechnięte.
Dopiero seria z piratami wprowadziła groźniejsze miny. Dziś duńskie klocki to jedne z najpopularniejszych zabawek, znane pod każdą szerokością geograficzną. Powstały nawet ogromne parki rozrywki zbudowane z Lego (m. in. w Dani, Niemczech, Japonii, USA, Wielkiej Brytanii), produkcje filmowe i telewizyjne oparte na licencji Lego, gazety czy gry. Klocki z charakterystycznym logo na czerwonym tle stały się ważnym elementem kultury.
- Pierwsze klocki lego dostałam chyba w roku 1990. Wtedy klocki miałam w 4 lub maksymalnie pięciu kolorach. Nie było mowy o różu, a w kolorze zieleni były tylko większe klocki, podstawki. Budowle robiliśmy z tatą, a pierwszymi modelami z instrukcją do składania był mały helikopter policyjny i wyścigówka. Dziś po ponad 30 latach nadal mam większość tych klocków i wiele nowych modeli, które układam z synem. Dziś w sklepach można kupić właściwie wszystko, przeróżne modele, wszelkie kolory, a zabawa cały czas jest świetna - mówi czytelniczka Agnieszka.
- W naszej rodzinie lego jest przechodnie. Mam w domu kilka postaci sprzed 20, nawet 30 lat. Wiele się nie różnią od tych proponowanych teraz. Kiedyś jednak trudniej było o zestaw z instrukcją, nie było wielkiego wyboru, a niemal wszystkie moje budowle były popisem mojej kreatywności i wybujałej wyobraźni. Większość klocków przesyłała mi rodzina, która mieszkała w Niemczech. Dziś sam kupuję skomplikowane zestawy, bo składanie ich sprawia mi przyjemność. Żonie ostatnio kupiłem bukiet kwiatów, który wspólnie złożyliśmy z lego. Fajna pamiątka, świetna rozrywka i ozdoba. Planujemy mieć dzieci, więc te klocki jeszcze odżyją - mówi Michał.
W galerii można obejrzeć klocki naszych Czytelników. Wiele budowli to piękny popis kreatywności i wielkiej wyobraźni.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.