(Fot. archiwum)
Sprawcy takich przestępstw są szczególnie uciążliwi, ponieważ włamując się do altanek i pomieszczeń gospodarczych przy okazji dokonują zniszczeń w ogrodzeniu, wybijają szyby, wyłamują drzwi. Łupem złodziei staje się praktycznie każda cenna rzecz, którą mogą sprzedać. Najczęściej giną elektronarzędzia, pompy, węże ogrodowe, czajniki i gazowe butle turystyczne.
12 lipca złodziej włamał się do altanki w Kędzierzynie–Koźlu, gdzie ukradł rower górski, dwie szlifierki i wózek ogrodowy. Tego samego dnia również w Kędzierzynie-Koźlu nieznany sprawca z terenu działki ukradł wiertarkę oraz wkrętarkę akumulatorową. Dzień później kolejny złodziej włamał się do altany w Opolu i wyniósł z niej instalację wodną, zaś w Strzelcach Opolskich sprawca z terenu ogródka działkowego ukradł butlę gazową.
Aby ustrzec się przed wizytą intruzów, a także zminimalizować ryzyko poniesienia szkód opolscy policjanci zachęcają, aby działkowicze dobrze zabezpieczyli sprzęt ogrodniczy, który najczęściej pada łupem złodziei oraz zamontowali dodatkowe kraty i atestowane zamki. Należy także zwracać uwagę na obce osoby, które kręcą się w pobliżu ogródków, a w przypadku zauważenia włamania powiadomić policję i nie sprzątać, póki miejsca przestępstwa nie obejrzą funkcjonariusze.
keiko: Napisała postów [9311], status [VIP]
ludzie sami się proszą o to by ich obskubac, no kto normalny trzyma w altanie rower górski, dwie szlifierki...ok kosiarkę rozumiem, potrzebna, ale rower? Szlifierki??? u mnie na działce wiaderka do pisaku i łopatki i basen z 15 zł:P Cenniejszych rzeczy po protu tam nie trzymamy, w zeszłym roku rozwalili okno, nic nie zabrali( nie chcieli zabawek), tylko koszt wstawienia okienka na szczęście. A gdyby kosiarka tam stała?