Nowoczesny budynek znajduje się przy ulicy Szymanowskiego w miejscu byłych ruin przedszkola na osiedlu Kłodnica. Pensjonariusze mają do dyspozycji cztery pokoje 2-osobowe, trzy pokoje 1-osobowe oraz część dzienną wraz z salą rehabilitacji. Budynek w pełni pozbawiony jest barier architektonicznych. Poruszanie się miedzy piętrami ułatwia winda. Docelowo hospicjum przeznaczone jest na 22 pacjentów, dziś kontrakt obejmuje jedynie 10 miejsc. Od początku kwietnia przebywało w placówce 34 pacjentów, 20 z nich zmarło.
Jak zaznacza dyrektor Caritas Opole ks. Arnold Drechsler, pokoje są klimatyzowane, a w każdym pokoju jest dostęp m.in. do tlenu i niezbędnego sprzętu medycznego. Jednak jak zaznacza, nie można tego miejsca utożsamiać ze szpitalem. - Szpital jest nastawiony na sukces medyczny, na to, że pacjent wychodzi wyleczony. Do nas trafiają osoby, które umierają. Należy dodać, że zapewniamy tym osobom jak najlepsze warunki pielęgniarskie i lekarskie. Przypuszczam, że żadne hospicjum w województwie opolskim nie jest wyposażone w gazy medyczne, a my to mamy. Każde nowe hospicjum powstaje na bazie doświadczeń z prowadzenia podobnych placówek - mówi ks. Arnold Drechsler. Dodajmy, że przebywający w hospicjum mają zapewniony codzienny kontakt z pielęgniarką i lekarzem.
Przypomnijmy, że budynek został oddany technicznie do użytku już pod koniec 2019 roku. Plany związane z przyjęciem pierwszych pacjentów pokrzyżowała pandemia. Budynek został wpisany przez wojewodę opolskiego na listę izolatoriów dla osób zarażonych Covid-19.
Radny województwa opolskiego Robert Węgrzyn zaznacza, że miejsce to zbudowane zostało dzięki wsparciu urzędu marszałkowskiego i Unii Europejskiej. - Zaangażowanie urzędu marszałkowskiego wyniosło 75%. Jest to hospicjum bardzo wyczekiwane w naszym mieście. Nie był to łatwy proces. Dziś znajduje swój finał - mówi Robert Węgrzyn.
Andrzej Buła marszałek województwa opolskiego podkreśla, że jest to przykład inwestycji, która jest odpowiedzią na głos mieszkańców. - To wielkie wsparcie również dla rodzin, które na co dzień mierzą się z problemami związanymi z opieką nad osobami ciężko chorymi. W naszym województwie funkcjonuje wiele programów wspierających osoby z niepełnosprawnością, chorych, potrzebujących. Budujemy mieszkania chronione, dofinansowujemy budowę hospicjów, wspieramy cała gamę usług medycznych - mówi Andrzej Buła.
Radna województwa opolskiego Brygida Kolenda-Łabuś dodaje, że do tej pory brakowało hospicjum nie tylko w mieście, ale całym powiecie. - Na początku było wiele propozycji co do miejsca gdzie ma powstać hospicjum. Tutaj pacjenci mogą liczyć na spokój, komfort i fachową pomoc - mówi Brygida Kolenda-Łabuś.
Sabina Nowosielska prezydent Kędzierzyna-Koźla przypomina, że była to jej jedna z pierwszych decyzji po objęciu prezydentury o przystąpieniu do powstania hospicjum. - Kiedy jako nowo wybrana prezydent spotkałam się z radą seniorów, zostałam wtedy zobowiązana do tego, żeby takie miejsce powstało - mówi Sabina Nowosielska.