• Autor: News4media
    • Wyświetleń: 1110
    • Dodano: 2022-06-30 / 17:22
    • Komentarzy: 1

    Wi-fi w samolocie i nie tylko. Elon Musk triumfuje

    Choć pomysł udostępniania pasażerom wi-fi nie jest niczym nowym, za sprawą Elona Muska może przybrać zupełnie inny wymiar. Praca w trakcie podniebnych wypraw? Jak najbardziej.

    Program "Starlink" polega na wprowadzeniu na orbitę tysięcy satelitów. Mogą one posłużyć do przesyłania danych dzięki szybkiemu internetowi. Cieszy się coraz większą popularnością. Jako pierwsi z jego efektów będą mogli skorzystać m.in. klienci niektórych linii lotniczych (a już korzystają z niego m.in. wojska ukraińskie w wojnie z Rosją).

    "Największe wi-fi w galaktyce"

    Już w 2003 roku niemiecka linia lotnicza - Lufthansa - podczas wycieczek na najdłuższych dystansach oferowała podróżnym dostęp do internetu. Za dodatkową opłatą z usługi mogli korzystać również m.in. pasażerowie linii KLM czy Qatar Airways. Teraz - dzięki rozwiązaniom Elona Muska - używanie wi-fi w trakcie podniebnych wypraw wchodzi w nową erę.

    Regionalna linia lotnicza JSX - obsługująca loty w Kalifornii, Arizonie, Teksasie, Nevadzie, Nowym Jorku czy na Florydzie - jako pierwsza zdecydowała się na internet od SpaceX i zareklamowała go jako "największe wi-fi w galaktyce". W ślad za nią poszła Hawaiian Airlines. Przedstawiając klientom bezpłatną ofertę, zwrócono uwagę na fakt, że internet nie zostanie ograniczony limitem, a poprawne działanie usługi nie będzie wiązało się z koniecznością wprowadzania danych pasażera do systemu.

    W komunikacie prasowym przedstawicieli wspomnianej linii lotniczej znalazło się stwierdzenie, że dzięki internetowi od SpaceX pasażerowie, znajdując się na wysokości ponad 9 tys. metrów, będą mogli przesyłać strumieniowo dowolne treści, grać w gry na żywo z przyjaciółmi na Ziemi, pracować i współpracować w czasie rzeczywistym, planować wakacje na Hawajach lub w mediach społecznościowych dzielić się swoimi wyjątkowo przeżytymi chwilami.

    Nie tylko na niebie

    Internet od Elona Muska ma być dostępny nie tylko w samolotach, ale też na pokładach statków wycieczkowych Royal Caribbean, organizujących rejsy na Karaibach. Pomimo że w tej sprawie już złożono wniosek do Federalnej Komisji Łączności, to oficjalnie nadal nie wydano zgody dającej zielone światło na używanie internetu od Muska właśnie w tego typu przestrzeniach.

    Jest jeszcze jeden kłopot: nie do końca sprawdzony system działania internetu w przypadku pojazdów poruszających się z dużą prędkością. Elon Musk potwierdził, że w tym aspekcie nadal występują problemy.
    Docelowo na program "Starlink" będzie składało się około 12 tys. satelitów umieszczonych na tzw. niskiej orbicie okołoziemskiej. Budowa systemu ma się zakończyć w 2027 roku. Pragnieniem Muska jest dostarczenie szybkiego internetu wszystkim ludziom na naszej planecie.

    reklama

    Napisz co o tym myślisz!

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2022-06-30 21:57:35 [83.4.146.*] id:1642885  
    [moderacja]: Napisał postów [5432], status [VIP] Reputacja
    [moderacja]
    [-5]

    Nick:
    Treść: