W piątek 24 czerwca do Dyżurnego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu wpłynęło zgłoszenie o pożarze poddasza w opuszczonym budynku byłej jednostki wojskowej przy ul. Synów Pułku. Na miejsce zdarzenia zadysponowano 7 zastępów straży pożarnej.
- Po dojeździe na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów ustalono, że na poddaszu panuje duże zadymienie, a na jednym końcu dachu ogień przedostał się na zewnątrz dachu. Działania strażaków polegały m.in. na wejściu do środka budynku i podaniu prądu wody na palącą się konstrukcję dachu. Pożar gaszono również od zewnątrz obiektu z drabiny. Po opanowaniu ognia przystąpiono do częściowej rozbiórki dachu w celu poszukiwania zarzewi ognia - informuje Komenda Powiatowa PSP w Kędzierzynie - Koźlu.
Na szczęście nie było osób poszkodowanych. Przyczyny pojawienia ognia nie są znane. Bardzo możliwe, że ktoś zaprószył ogień, lub pożar wzniecił się od rozgrzanego szkła (w opustoszałym budynku nie brak szklanych pozostałości po alkoholowych libacjach). W latach 60 tych w kozielskich koszarach stacjonował dywizjon artylerii rakietowej Armii Czerwonej z słynnymi katiuszami, a następnie jego miejsce zajął II dywizjon Artylerii Rakietowej LWP. Żołnierze z kozielskiej jednostki pomagali m. in. w odbudowie odrzańskich mostów oraz budowie szkoły podstawowej nr 12.
Budynki dawnych koszar niszczeją od 20 lat