W sobotę 18 czerwca mieszkańcy zauważyli, że bocian zajmujący gniazdo w Wyszkowie Śląskim potrzebuje natychmiastowej pomocy. Nie udałoby się to, gdyby nie strażacy ze specjalistycznym sprzętem. Do działań zadysponowano trzy zastępy straży.
- Czasem bywa i tak, że jedziemy ratować nie tylko ludzkie życie, ale także jedziemy ratować zwierzęta. Tym razem zostaliśmy zadysponowani do naszej miejscowości gdzie bocian w swoim gnieździe dławił się woreczkiem foliowym. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, kierowaniu ruchem oraz pomocy bocianowi - relacjonują strażacy ochotnicy z OSP w Wyszkowie Śląskim.
W niewyjaśnionych okolicznościach bociek połknął większą część woreczka foliowego. Bardzo możliwe, że ptak nie poradziłby sobie bez pomocy strażaków. To pokazuje, że strażacy staną na wysokości zadania w każdych okolicznościach.
MarkOP: Napisał postów [139], status [wyjadacz]
Może się i nie znam, ale 3 zastępy do bociana... nie wystarczyłby ten z drabiną ? domyślam się, że chodzi o kasę za wyjazd, nie żałuję, powinni mieć nawet bez wyjazdu, żeby nie było tego typu akcji. Na Technologicznej w Opolu niedawno też 3 wozy... większa stłuczka, bez ofiar..