(Fot. UM Opole)
Planuje się przebudowę i poszerzenie Mostu Zamkowego, by w przyszłości mogły nim przejechać autobusy, a piesi swobodnie przechodzić "nie ocierając" się o siebie. Dodatkowym elementem przyspieszającym podróż przez centrum byłby buspas na ulicy Piastowskiej. W mieście trwa dyskusja nad tym pomysłem.
Miasto Opole staje przed wyzwaniami związanymi z komunikacją w mieście. - Prowadzimy takie działania, które mają zachęcić opolan do korzystania z transportu zbiorowego, czyli autobusów. Chcemy wprowadzać takie rozwiązania, które sprawią, ze korzystanie z autobusu będzie konkurencyjne dla auta i przyjemne. Ceny biletów są cały czas na niskim poziomie. W ostatnich latach wprowadzono zmiany, które oznaczają ponad 60 nowych autobusów, za chwilę przyjedzie kolejnych 9 autobusów elektrycznych. Zmiany można wymieniać i cały czas staramy się pokazywać, że transport zbiorowy jest ważny w mieście - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent miasta Opola.
Prezydent proponuje skrócenie podróży na Zaodrze przez autobusy miejskie. Autobusy miałyby jeździć ulicą Kołłątaja, Ozimską i przez Plac Wolności wjeżdżać na "żółty mostek" i dalej poruszać się buspasem na ulicy Piastowskiej. - W tym miejscu kosztem kilku miejsc parkingowych można zorganizować buspas. Ten autobus nie stałby tylko by jechał. Zamiast jechać całą długą Piastowską, autobus jechałby przez rynek. Dodatkowym walorem byłby przystanek na rynku - mówi Arkadiusz Wiśniewski.
W związku z takimi planami konieczne są duże zmiany. Warto dodać, że na ulicy Kołłątaja będzie obowiązywał niedługo ruch dwukierunkowy, również na Reymonta i na odcinku ulicy Ozimskiej koło "Rzemieślnika".
- Na tym moście co chwila pojawiają się problemy. Skoro i tak ten wąski most remontujemy, to warto zrobić to kompleksowo. Drewnianą podbudowę zamienimy na stalową płytę, dzięki temu most będzie miał wystarczającą nośność również go poszerzymy. Przedmiotem troski jest nie tylko sam obszar zabytkowego mostu ale również cały obszar ulicy Piastowskiej, kanału Młynówka. Poszerzenie mostu nie sprawi, że to miejsce straci na atrakcyjności. Jednocześnie umożliwia "wypychanie" autobusów w kierunku Zaodrza - wylicza prezydent miasta.
Arkadiusz Wiśniewski dodaje, że na tę chwilę nie wypowiedział się w tym temacie konserwator zabytków, który wcześniej utrzymywał, że most należy konsekwentnie restaurować, nie ingerując w jego pierwotny kształt.
Odrażający drab: Napisał postów [2178], status [Szycha]
Opole ma wciąż niewykorzystany potencjał komunikacyjny. Są miejsca, które stanowią ?wąskie gardła? na siatce tras komunikacji zbiorowej. Idiotyczna brama kończąca bieg ulicy Szpitalnej, podobna przeszkoda między Małym Rynkiem i ul. Muzealną, brak tunelu pod wzgórzem uniwersyteckim, który mógłby płynnie połączyć plac Kopernika i Mały Rynek, wyłączenie z ruchu deptaku na Krakowskiej, czy zbędne ograniczenia tonażu na Pasiece. To wszystko paraliżuje miasto, tworząc ogromne strefy, gdzie mieszkańcy cierpią z powodu komunikacyjnego wykluczenia! No i gdzie są, obiecywane jeszcze przez Zembaczyńskiego, bezzałogowe gondole projektu Olgierda Mikosza?