• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 1934
    • Dodano: 2022-03-27 / 17:10
    • Komentarzy: 1

    Opolanin nagrał z uchodźcami piosenkę ku pokrzepieniu serc

    Mimo, że dopiero się poznają mają na swoim koncie piękne nagranie. Opolanin Sławomir Kusz i Ukraińcy nagrali piosenkę ku pokrzepieniu serc. W kilka dni powstało dzieło, za które dziękują nasi ukraińscy sąsiedzi.



    - Piosenkę "Nic nie umiera" napisałem kilka lat temu, podczas pracy nad płytą o tym samym tytule i była to piosenka o trudnej miłości dwojga ludzi. Kilka dni temu zdałem sobie sprawę, że dzisiaj ten utwór musi opowiadać o nadziei - mówi Sławomir Kusz, autor i wykonawca utworu.

    Jak wskazuje Sławomir Kusz, to był impuls, a pomysł od realizacji dzieliły niemalże godziny. - Siadłem i napisałem tekst od nowa. Potem wysłałem go Pani Наталія Сидяченко, która dokonała tłumaczenia i tak powstał nowy tekst z tłumaczeniem na Ukraiński. Tak powstała piosenka dla Ukraińców. Zaprosiłem do nagrania dwójkę znajomych z Ukrainy Olenę i Igora, którzy uciekli z kraju. Olena i Igor chętnie się zgodzili zaśpiewać, Radio Opole użyczyło nam studia nagrań i dzięki dobrym ludziom piosenka powstała ekspresowo - opowiada Kusz.

    Autor podkreśla, że jest to piosenka skierowana właśnie do Ukraińców. Utwór już zdobył sławę na ukraińskim Telegramie. - Śpiewam w piosence tylko fragment, resztę już po ukraińsku śpiewają znajomi Ukraińcy. Jest tak bo, to nie jest piosenka dla Polaków tylko dla Ukraińców ku pokrzepieniu serc. Polak oczywiście może śledzić tekst w stopce filmu. Z tego co wiem, to najczęściej jest słuchana na TELEGRAMIE, gdzie osoby z Ukrainy ją sobie przekazują - na tym mi zależało - mówi.

    - Realizacją audio zajął się mój przyjaciel Adrzej Czubiński, chyba jeden z najlepszych fachowców od dźwięku. Filmikiem zajął się mój pianista i kolega z zespołu Radek Wocial, który na co dzień robi takie realizacje. Dobrzy ludzie pozwolili nam skorzystać ze zdjęć prywatnych a zdjęcia z wojny ściągnęliśmy ze stron internetowych Kijowa - słyszymy.

    Dzieło powstało bez kosztów produkcji, zarówno wykonawcy, jak i realizatorzy tworzyli w dobrym celu. - Olena z tego co wiem kilka lat temu przyjechała spod Kijowa. Pracuje w Opolu w jednym ze żłobków. Na Ukrainie śpiewała w chórze i uczyła śpiewu. Igor jest studentem jakiejś Ukraińskiej Politechniki. Teraz załatwiam mu możliwość kontynuowania studiów na Politechnice Opolskiej. Igor jest uzdolniony muzycznie - gra na gitarze. Niewiele o nich mogę powiedzieć, bo dopiero się poznajemy - słyszymy.

    Efekt końcowy można obejrzeć poniżej:


    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2022-03-27 19:25:12 [87.206.72.*] id:1635680  
    [moderacja]: Napisał postów [285], status [maniak] Reputacja
    [moderacja]
    [-5]

    Nick:
    Treść: